Bylem wczoraj na cmentarzu.
Babcia juz od dluzszego czasu nalegala,zeby w ten piatek( trzynastego #pdk ) pojechac do dziadka na cmentarz. Jako,ze babcii nie umiem odmowic,to i szybko po pracy ogarnalem sie i chyzo ruszylem odebrac babule spod domu.
Czy termin odwiedzin nie byl przypadkowy? NIc z tych rzecz-dzisiaj( 14.09) na cmentarzu odbywa sie wazna procesja,takze po przybyciu okazalo sie,ze nie jestesmy sami:)
Nieodzownym elementem odwiedzin jest mycie grobu- ja zawsze do tego celu uzywam wymieszanej w butelce wody z kranu i plynu do mycia naczyn,a jako scierki polecam kawalki starych ubran( bawełnianych) albo stare scierki.
Ostatnio wizyte mialem na poczatku sierpnia,a i tak wyjatkowo sie nameczylem,jak nigdy- co sie dzialo jeronie,ze az tyle brudu bylo? Mniejsza z tym,bo udalo sie ostatecznie te walke wygrac:)
Chcac zmienic wklady w zniczach zauwazylismy,ze 2/3 zniczy bylo zapalonych.Potem zapalilismy pozostale,odmowilismy modlitwy i poszlismy zobaczyc co u zmarlego babci brata i kuzynostwa- groby byly umyte,wiec zapalilismy tylko znicze( nie kupujemy nowych,tylko uzupelniamy wklady).
Niby wizyta jakich wiele,moze i w tym troche "popisow na szosie",zeby kazdy widzial na procesji ze dba sie o groby,ale jakos mi sie cieplej na sercu zrobilo,ze mimo wszystko ktos inny o dziadku pamieta.
Dlatego polecam wszystkim raz na jakis czas( nie tylko na wszystkich swietych) na ile czas i sily pozwalaja oczywiscie, nawet na chwile odwiedzic zmarlych bliskich- zycia to im nie przywroci,ale okazac odrobine szacunku komus kto nie byl nam obojetny- uwazam,ze zawsze warto.
Jezeli o mnie chodzi i jezeli odwiedzam dalsza rodzine czy znajomych, to ja nigdy zniczy,kwiatow itede nie kupuje tylko wymieniam wklady( najbezpieczniejsze sa te o wysokosci ok.14 cm,czas palenia to zazwyczaj 2-3 dni) w ilosci osob pochowanych w danym grobie,a zuzyte wklady zabieram i wyrzucam. Jezeli wkladow nie mamy albo zapomnielismy kupic to polecam takie male,zazwyczaj biale lub czerwone, znicze zalewane.
Nawet nie wiecie jak takim drobnym gestem mozecie dac duzo radosci najblizszym zmarlego,a i chwila zadumy i odpoczynku od tego zycia w biegu tez kazdemu przyda.
Czego i wam zycze.
Zdrowka:)
#cmentarz #odwiedziny #przemyslenia #tojuzchybastarosc
Babcia juz od dluzszego czasu nalegala,zeby w ten piatek( trzynastego #pdk ) pojechac do dziadka na cmentarz. Jako,ze babcii nie umiem odmowic,to i szybko po pracy ogarnalem sie i chyzo ruszylem odebrac babule spod domu.
Czy termin odwiedzin nie byl przypadkowy? NIc z tych rzecz-dzisiaj( 14.09) na cmentarzu odbywa sie wazna procesja,takze po przybyciu okazalo sie,ze nie jestesmy sami:)
Nieodzownym elementem odwiedzin jest mycie grobu- ja zawsze do tego celu uzywam wymieszanej w butelce wody z kranu i plynu do mycia naczyn,a jako scierki polecam kawalki starych ubran( bawełnianych) albo stare scierki.
Ostatnio wizyte mialem na poczatku sierpnia,a i tak wyjatkowo sie nameczylem,jak nigdy- co sie dzialo jeronie,ze az tyle brudu bylo? Mniejsza z tym,bo udalo sie ostatecznie te walke wygrac:)
Chcac zmienic wklady w zniczach zauwazylismy,ze 2/3 zniczy bylo zapalonych.Potem zapalilismy pozostale,odmowilismy modlitwy i poszlismy zobaczyc co u zmarlego babci brata i kuzynostwa- groby byly umyte,wiec zapalilismy tylko znicze( nie kupujemy nowych,tylko uzupelniamy wklady).
Niby wizyta jakich wiele,moze i w tym troche "popisow na szosie",zeby kazdy widzial na procesji ze dba sie o groby,ale jakos mi sie cieplej na sercu zrobilo,ze mimo wszystko ktos inny o dziadku pamieta.
Dlatego polecam wszystkim raz na jakis czas( nie tylko na wszystkich swietych) na ile czas i sily pozwalaja oczywiscie, nawet na chwile odwiedzic zmarlych bliskich- zycia to im nie przywroci,ale okazac odrobine szacunku komus kto nie byl nam obojetny- uwazam,ze zawsze warto.
Jezeli o mnie chodzi i jezeli odwiedzam dalsza rodzine czy znajomych, to ja nigdy zniczy,kwiatow itede nie kupuje tylko wymieniam wklady( najbezpieczniejsze sa te o wysokosci ok.14 cm,czas palenia to zazwyczaj 2-3 dni) w ilosci osob pochowanych w danym grobie,a zuzyte wklady zabieram i wyrzucam. Jezeli wkladow nie mamy albo zapomnielismy kupic to polecam takie male,zazwyczaj biale lub czerwone, znicze zalewane.
Nawet nie wiecie jak takim drobnym gestem mozecie dac duzo radosci najblizszym zmarlego,a i chwila zadumy i odpoczynku od tego zycia w biegu tez kazdemu przyda.
Czego i wam zycze.
Zdrowka:)
#cmentarz #odwiedziny #przemyslenia #tojuzchybastarosc
Zaloguj się aby komentować