Budżet 2025. Rząd pędzi na zderzenie z konstytucyjnym limitem długu
Bankier.pl#wiadomoscipolska #finanse #polityka
W Mikołajki Sejm przegłosował ustawę budżetową. Zapisano w niej, że na koniec 2025 roku dług publiczny zbliży się do konstytucyjnego limitu 60% PKB. A rok później go przekroczy.
Budżet na rok 2025 zakłada nominalnie rekordowe 289 miliardów złotych deficytu. To aż 7,3% prognozowanego produktu krajowego brutto, a więc wartość przeszło dwukrotnie przekraczająca 3-procentowy limit obowiązujący Polskę w ramach traktatu z Maastricht. Rząd Donalda Tuska bimba sobie zatem na procedurę nadmiernego deficytu nałożoną na Polskę przez Brukselę. W przyszłorocznym budżecie nie ma redukcji wydatków i manka w kasie państwa.
W Mikołajki Sejm przegłosował ustawę budżetową. Zapisano w niej, że na koniec 2025 roku dług publiczny zbliży się do konstytucyjnego limitu 60% PKB. A rok później go przekroczy.
Budżet na rok 2025 zakłada nominalnie rekordowe 289 miliardów złotych deficytu. To aż 7,3% prognozowanego produktu krajowego brutto, a więc wartość przeszło dwukrotnie przekraczająca 3-procentowy limit obowiązujący Polskę w ramach traktatu z Maastricht. Rząd Donalda Tuska bimba sobie zatem na procedurę nadmiernego deficytu nałożoną na Polskę przez Brukselę. W przyszłorocznym budżecie nie ma redukcji wydatków i manka w kasie państwa.