Britishvolt upadło i rozwaliło sobie ryj. Moja koleżanka po raz drugi w ciągu 10 miesięcy musi szukać pracy. Wcześniej pracowała dla dywizji baterii w Johnson Matthey, którą spektakularnie otworzyli, zamknęli i sprzedali w zaledwie kilka miesięcy.
https://www.bbc.com/news/business-64303149
#uk #technologia
https://www.bbc.com/news/business-64303149
#uk #technologia
@Today chyba zaczynają widzieć, że okręt tonie a nie ma szans produkować w europie baterii do elektryków (a w szczególności ich ładować..).
Zapewne zarząd przytulił ładną sumkę na tym przekręcie.
@Today ma gdzie się podziać?
@tptak Na razie zakładam, że będzie chciała to przetrawić bo widzę od rana, że LinkedIn już buzuje od postów "open to work". Ponad 300 osób na bruk poszło. W zasadzie to po upadku JM i BV nie ma za dużo możliwości. Mała część osób zatrudni się w Dysonie, część pójdzie do Jaguara, jakieś pojedyncze oferty pojawiają się z różnych miejsc. W zasadzie rynek R&D w bateriach jest nieco marny w UK.
Zaloguj się aby komentować