Brejza pokazał zdjęcia wykonane tuż po eksplozji w komendzie. "Nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego"
TVN24#granatnik #szymczyk #policja #jebacpis #impreza #polskapolicja
Już tak długo żyję w tym pierdolonym cyrku, że już nawet takie zdjęcia nie robią na mnie wrażenia. Ciekawe o jakich przewałach nigdy nawet się nie dowiemy.
@wozny87 Cóż, taki np. aneks do raportu WSI 8 rok leży schowany w szafie. Za PO też leżał schowany a PiS 8 lat obiecywał że go ujawni.
Tam to dopiero ciekawe kwiatki muszą być.
Afery przy budowie autostrad też leżą nie ruszone, dziesiątki zbankrutowanych firm (przetargi wygrywali znajomi królika bez żadnego doświadczenia w budowlance, bez jednego szpadla w garażu, a potem nie płacili podwykonawcom) nie dostały ani złotówki.
Ciekawe że tematu nie rusza ani opozycja, ani władza.
Durgi głośnik pod oknem, znaczy się było TWS?
APO - zdjęcia miały ujrzeć światło dzienne, właśnie przed wyborami.
@szelma77 Normalnie są pakowane w skrzynkach po 4, pytanie więc kto ma pozostałe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@DM_ No to nawet kwadrofonia.
Otóż okazuje się, że drugi głośnik to AT4 i nie chcą się sparować.
Przesyłam kilka zdjęć "mojej eksplozji" ale obiecaj że nikomu nie pokarzesz!
Obiecuje!
I tak to się kończy...
Granatnik z uchwytami rozłożonymi w pozycji bojowej, które to po złożeniu stanowią jedno z zabezpieczeń. A podobno sam wziął i wystrzelił. Czyżby pseudo komendant szymczyk z nadania partyjnego to kłamczuszek był?
Komuś tu się chciało po pijaku strugać Rambo na komendzie, a skończyło się niemal Van Goghiem.
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk Na jutubku widziałem co trzeba zrobić żeby ten konkretny model odpalić i nie, jeśli nie ma jakichś wad fabrycznych to nie da się przez przypadek, jest to po prostu niemożliwe.
@vredo Bagieta mówił że są chyba 3 zabezpieczenia: rączki, bezpiecznik i jeszcze jakieś jedno, nie pamiętam. Mówił też że wsad do tego granatnika ma taką jakby lance, taka wystająca rurka, którą odpowiednio chowa się lub wysuwa, żeby zmienić charakter wybuchu: wybuch po napotkaniu przeszkody lub penetracja i dopiero wybuch.
Na koniec filmu dodał, że ten granatnik jest idiotoodporny i tylko to uratowała Jego Ekscelencje Bazukę. Pocisk podobno uzbraja się po 10 sek (?). Gdyby nie to, to skończyłoby się gorzej niż prawie Van Goghiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na zdjęciach widać że miał nie tylko jeden granatnik a więcej. Cholera wie co tam jeszcze po szafkach skitrane. Cały pewnie arsenał xD Więcej szczęścia jak rozumu, gdyby to wszystko wybuchło to zeskrobywaliby cały personel komendy z jej gruzów.
Berejza został rozegrany to ma w części przykryć aferę wizową, w ramach zagrania mniejsza afera przykrywa większą
bardzo wygodnie że te zdjęcia wyciekają dopiero teraz po chyba ponad roku tuż przed wyborami
a przy okazji ta sprawa nie jest zamknięta też bo gdyby była to nie robiło by na nikim żadnego wrażenia
@FourF Ryzykowna strategia. Afera z granatnikiem była już zapomniana, nowe zdjęcia przypomną o niej ale nie zdominują dyskusji publicznej. Opozycja będzie mówić o tym skandalu przez max 2 dni (tyle mniej więcej media będą się interesować zdjęciami), a potem może wyciągnąć kolejne fakty na temat afery wizowej. IMHO tour de afery PiS to coś co leży w interesie opozycji, a nie PiS. Gdyby okazało się, że KO ma przygotowany przedwyborczy harmonogram odgrzewania wszystkich skandali ostatnich 4 lat, to byłaby cudowna strategia.
Nie wiem kto jest na nagraniu z reportażu ale mogę powiedzieć, że jeśli to opozycja to super mierni ludzie tam zajmują się prezentacją i wizerunkiem. Zdjęcie na którym ledwie co widać, zdjęcie cały czas się trzęsie a w tle bałagan odciągający uwagę o rekwizytu. Amatorka jak się patrzy.
Natomiast za PiSem widać, że stoi ktoś bardzo rozgarnięty od zarządzania wizerunkiem i 'damage control'.
Z taką opozycją to i ja bym chyba wygrał.
Gdzie my żyjemy, jakbym rzucil petarde z koscielnego odpustu w biurze (te pestki), to mialbym dyscyplinarke. Idąc dalej, jakbym rzucił petardę, to też byłobo wykroczenie w miejscu publicznym. A jakbym wybil dziurę w podłodze granatnikiem, to byłaby inspekcja budowlana i sprawa karna.
Ja bym tylko chciał wiedzieć kto jest odbiorcą i jakie ilości broni zostały przemycone. Bo że na dwóch granatnikach stanęło to jakoś nie wierzę.
@Takumi Gdyby to były lata 90 to byłbym przekonany, że te zabawki trafiłyby gdzieś do Pruszkowa, czy innego Wołomina. Dziś mogę się tylko domyślać, co chciał z nimi zrobić pisowski milicjant namber łan.
Zaloguj się aby komentować