@pepkodziobak w sensie zostawiła wam długi?
Wydziedziczyć mogą tylko rodzice dzieci, czy jest jeszcze inna forma wydziedziczenia/zrzeknięcia się rodziny? Sprawa jest prosta, w testamencie jest wprost napisane kto i co ma dostać, nie rozumiem na jakiej podstawie inni członkowie/znajomi zmarłej osoby roszczą sobie prawo do spadku po tejże.
wydziedziczeni notarialnie
@pepkodziobak to akurat bardzo ciężki proces do zrobienia.
@Utylizejszyn babcia nie lubiła placic czynszu. A przed smiercia nikt sie nie interesowal, dopiero po smierci mojej mamy sie okazalo ile tego jest
@MauveVn zachowek
@Acrivec jest napisane w akcie ze ta i ta osoba jest wydziedziczona i nic jej sie nie nalezy
@MauveVn akurat chodzi o moja siostre druga.va druga osoba to ciotka co podpisala u notariusza ze zrzeka sie wszystkich roszczeń ale chyba podumala ze moze cos ugrac
@pepkodziobak gówno Ci zrobią
@Acrivec jest napisane w akcie ze ta i ta osoba jest wydziedziczona i nic jej sie nie nalezy
@pepkodziobak dalej należy im się zachowek. Wydziedziczenie musi być sądowe aby nic im się nie należało.
@Suodka_Monia w zasadzie mogą sporo namieszać. W Polsce testament to bardziej "pobożne życzenie zmarłego" niż ostatnia wola. Póki coś nie jest załatwione sądownie to niestety ale zachowki i inne takie dla pazernej rodzinki
@pepkodziobak a co tu ma ciotka do powiedzenia? Po rodzicach dziedziczą dzieci, nie rodzeństwo rodziców. Dla nich spadek jedynie wtedy, gdy nie ma dzieci czy wnuków, albo się zrzekły.
Natomiast twoja siostra owszem, dostanie tzw zachowek. W normalnych warunkach to połowa tego, co by dostała dziedzicząc ustawowo, nienormalne warunki to jak małolata jest, wtedy więcej. Zakładając, że was tam więcej nie ma, 1/6 jej przypadnie z tego spadku.
@Acrivec skad bierzesz informacje?
Wydziedziczenie jest podstawowym sposobem pozbawienia danej osoby prawa do zachowku.
Testament wcale nie musi byc sadowy. Testamenty sa rozne. Jest nawet testament ustny ktory tez jest wazny.
@pepkodziobak osoba legalnie wydziedziczona w testamencie jest w czarnej dupie.
@Sam_w_domu Moja babcia miała wydziedziczyć ojca, i żeby to zrobić to by musiała się zesrać. Taką samą sytuację mam ja ze swoim ojcem. Żeby się od niego odciąć musiałbym stanąć na rzęsach.
Tak orzeczyli prawnicy.
A "podobno" chodzi o możliwe zminimalizowanie sytuacji w której emeryta owija sobie wokół palca jakiś np. pracownik opiekujący się nim i zabiera cały jego dorobek na siebie. "Dzięki temu" testament jedno, prawo drugie. Nawet jeśli w testamencie będzie jasno napisane że nic się nie należy, to w dalszym ciągu zachowek się takiej osobie należy. I ma na to 5 lat na pójście do sądu i pozwanie spadkobiorcy.
5 lat od kiedy się dowie o śmierci...
Zaloguj się aby komentować