Bitwa o Bachmut, czyli powtórka z Lisiczańska
Bitwa o Bachmut pod wieloma względami przypomina bitwę o Lisiczańsk. Tak jak latem pod Lisiczańskiem, tak teraz pod Bachmutem rosyjska taktyka jest podporządkowana jednemu celowi – wyjściu na tyły przeciwnika i zdobyciu kontroli ogniowej nad drogami prowadzącymi do miasta.
Tekst tradycyjnie dostępy także na Blogu. Zachęcam do czytania na stronie ze względu na większą przejrzystość
Wzgórza, Doniec i odsłonięte tyły
Zacznijmy od krótkiego przypomnienia batalii o Siewierodonieck-Lisiczańsk (dwa bliźniacze miasta, oddzielone rzeką Siewierski Doniec). Pod koniec maja, Rosjanie weszli do Siewierodoniecka i wkrótce opanowali północną część miasta. Zdobycie całego miasta okazało się jednak sporym wyzwaniem, bo Ukraińcy cały czas kontrolowali kluczową pozycję – wzgórza położone w Lisiczańsku, po drugiej stronie Dońca.
Przeprawa przez Doniec i frontalny atak na lisiczańskie wzgórza nie wchodziły w grę, bo zakończyłby się to rzezią Dlatego też Rosjanie zmienili taktykę i postanowili zaatakować tyły Ukraińców broniących Lisiczańska.
Jeszcze w maju, Rosjanie opanowali Popasną położoną na południowy-wschód od Lisiczańska. Popasna stała się kluczem do okrążenia Lisiczańska. Operując z Popasnej Rosjanie kilkukrotnie podejmowali natarcie na tyły obrońców Lisiczańska.
Ostatecznie na przełomie czerwca i lipca, Rosjanie wyszli na tyły Ukraińców, przejęli kontrolę ogniową nad drogą T-1302 (Bachmut-Lisiczańsk) i opanowali wzgórza nieopodal wioski Loskutiwki, które górują nad Lisiczańskiem.
Ukraińcy mogli nadal próbować bronić się na terenie Lisiczańska, ale – z wojskowego punktu widzenia – nie miałoby to większego sensu. Każdy zmierzający do miasta konwój znalazł się bowiem w zasięgu rosyjskiej artylerii, a – co gorsza – istniało realne zagrożenie okrążenia ukraińskich oddziałów w Lisiczańsku. W tej sytuacji dowództwo ZSU podjęło decyzję o ewakuacji wojsk z miasta i oparciu obrony o linię Bachmut-Siewiersk.
Powtórka z rozrywki
Teraz, pod Bachmutem, widzimy że Rosjanie próbują powtórzyć dokładnie tę samą taktykę, która przyniosła im zwycięstwo pod Lisiczańskiem. Rosjanie nie atakują samego Bachmutu, lecz lewe i prawe skrzydło ukraińskich sił broniących miasta. W ten sposób Rosjanie chcą wyjść na ukraińskie tyły i uzyskać kontrolę ogniową nad drogami prowadzącymi do Bachmutu.
Kilka dni temu, Rosjanie zdobyli Sołedar, położony na północ od Bachmutu. W ten sposób, Rosjanie przecięli trasę T-0513 (Bachmut-Siewiersk). Dodatkowo w zasięgu ich artylerii znalazł się fragment trasy M-03 (Charków-Słowiańsk-Bachmut). Obecnie Rosjanie nacierają na wioski Krasną Horę i Paraskowijiwkę. Po ich zajęciu droga M03 zostanie całkowicie zablokowana.
Na południe od Bachmutu, Rosjanie stosują tę samą taktykę, powoli obchodząc ukraińską obronę. Przedwczoraj Rosjanie mieli wedrzeć się do wioski Kliszczijiwki (jednak ostatecznie ich atak został odparty). Celem Rosjan w tym sektorze jest najpewniej opanowanie Kliszczijiwki, a następnie wioski Krasne (Iwańskie), przez które przechodzi trasa T-0504 (Konstantynówka-Bachmut). Ponadto kontrolując Krasne, Rosjanie zyskaliby dogodne pozycje do ostrzału trasy O-0506 (Czasiw Jar-Bachmut), tj. ostatniej „oficjalnej drogi” prowadzącej do miasta. W tej sytuacji Ukraińcy musieliby zaopatrywać obronę Bachmutu przez pola i bezdroża. Oparcie logistyki o bezdroża w dłuższej perspektywie będzie niemożliwe, a zatem Ukraińcy staną przed tym samym dylematem przed jakim stanęli w Lisiczańsku: bronić się do końca (ryzykując okrążenie) czy cofnąć się na kolejną linię obrony.
Osobiście stawiam na to, że – jeśli Rosjanom uda się zrealizować plan, który wyżej nakreśliłem – to Ukraińcy wycofają się z Bachmutu, a nową linią obrony staną się wzgórza położone na zachód od miasta – te wzgórza ciągną się od Czasiwego Jaru na południu po rzekę Doniec na północy.
Utrata Bachmutu (jeśli w ogóle nastąpi) nie będzie tragedią. Sam Bachmut nie ma aż tak dużego znaczenia jak przypisuje mu to rosyjska propaganda. Nawet bez Bachmutu, rosyjski marsz na Słowiańsk i Kramatorsk będą blokowały umocnienia wzniesione na wzgórzach w linii Czasiw Jar-Doniec.
Ponadto, warto podkreślić co już pisałem w innym wątku – link, że bitwa o Bachmut to typowa walka na wyczerpanie przeciwnika (tak ze strony Rosjan, jak i Ukraińców). Kwestia zdobyczy terytorialnych ma tutaj zatem znaczenie drugorzędne.
To kto będzie górą w tej walce na wyczerpanie okaże się za kilka miesięcy, gdy przyjdzie czas na kampanię wiosenną.
______________
Info z Ukrainy wrzucam na:
- stronę Puls Zagranicy
- Twittera
- #lagunacontent
______________
Jeśli ktoś docenia moją pracę i chciałby postawić mi wirtualną kawę, to może to zrobić pod tym linkiem. Przypominam też, że mam też Patronite - dla Patronów przygotowuję cotygodniowe przeglądy prasy, sesje Q&A, wczesny dostęp do artykułów i inne fajne rzeczy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna
233312ae-7196-44e7-a6e7-60b4c05abdfd
10295dfa-8a3e-4a8a-85a7-9d1331e5c1cb
0ec1277e-8e41-4ca0-96e0-4170e0acc36d
605dad72-2ad4-4c2b-a50b-190e972ba198
0eb2a278-15c8-43a2-a1ad-e2ca4f262568
Qciapon

Obserwowałem na wykopie i dostawałem powiadomienie o każdym wpisie. Mam nadzieję, że tutaj będzie podobnie

janlaguna

@Qciapon Raczej nie będzie już wołania. Ja wołałem z wykorzystaniem https://klocus.pl/wolacz/ - to działa tylko na wykopie, więc na hejto tego niestety nie mogę wykorzystać. "Działa na wykopie" - a w zasadzie działało, bo na wykopie 2.0. już nie działa. Także nie mam obecnie narzędzi do wołania, ani na wykopie ani na hejto

Raverneth

@Qciapon Polecam dodać tag ewentualnie społeczność do obserwowanych - wtedy przyjdzie powiadomienie

Aynn

@janlaguna Zgadzam się, że przypomina to Siewierodonieck / Lisiczańsk, ale dodałbym do uwzględnienia rzeki + kilka innych przeszkód wodnych i fakt, że na zachód od Bachmutu i Krasnej Hory teren się mocno wznosi (kilkadziesiąt metrów w górę, przy odległości kilkuset metrów).


Nie ma też drogi, którą można wyjechać na tyły (są tylko na Bachmut, Siwiersk Słowiańsk. Widać to dokładniej na załączonym screenie z opentopomap (na południowym krańcu mapy Bachmut, resztę się rozpozna).


To są różnice jakie widzę w stosunku do tamtej sytuacji, gdzie ruskie de facto rzekę mieli przekroczoną od południa.

137b6fda-6d8a-4135-acd9-585164e20e47
ToksycznySocjopata

@janlaguna bardzo mnie ciekawi czy w przypadku upadku Bachmutu ruscy odtrąbią zwycięstwo i się uspokoją, czy wybiorą sobie kolejny punkt i będą mielić aż do wyzerowania stanów osobowych wojsk po obu stronach.

Wg teorii w0lskiego powinni tak zrobić, bo bachmucka maszynka do mięsa służy wyczerpywaniu sił, bo ruscy liczą że wygrają mając większe zaplecze i możliwości odtwarzania wojsk.

Z drugiej strony większość opinii jest taka, że Bachmut to propagandowy cel, a jego zdobycie ma tylko pokazać że ruscy wciąż mają inicjatywę i potrafią zwyciężać + poboczny wątek armia vs wagner. Więc wg tej logiki po zaliczeniu Bachmutu powinni odpuścić.

Co sądzisz?

Paayor

@janlaguna jestem prostym mirkiem, a raczej hejtowiczem. Widzę Pana Lagune to plusuje (piuronuje).

Qciapon

@Raverneth Dodałem tag do obserwowanych. Dzięki!

Mowi

@janlaguna Widzę pana Jana - i piorun leci od razu

Kuduro

@janlaguna mówi się, że strona atakująca zawsze ponosi większe straty. Czy w takim razie walka na wyniszczenie odbywa się dużo większymi stratami rosjan, czy są raczej porównywalne?

janlaguna

@ToksycznySocjopata Moim zdaniem Rosjanie nie odpuszczą po zajęciu Bachmutu. Celem Moskwy jest nadal podporządkowanie sobie całej Ukrainy. To, może brzmieć z naszej perspektywy absurdalnie, ale Kreml jest przekonany, że ostatecznie Zachód pęknie/nie utrzyma wysokiego tempa dostaw i Rosja wygra wojnę na wyczerpanie.

janlaguna

@Kuduro Myślę, że straty są porównywalne. Rosjanie atakują, więc ponoszą wysokie straty, ale jednocześnie mają nadal bardzo dużą przewagę w artylerii, która zadaje duże straty Ukraińcom. Poza tym często te walki wyglądają tak, że obie strony nacierają - najpierw Rosjanie idą do ataku, zajmują jakąś pozycję, a potem Ukraińcy kontratakują. Dobrym przykładem jest Sołedar, gdzie ukraińskie oddziały biorące udział w kontratakach podnosiły bardzo wysokie straty, sięgające 40-50% stanu osobowego.

janlaguna

@vor7 Złota robota Mireczku, dodałem sobie Twój wpis do zakładek, dzięki!

Rebel101

@janlaguna Co sądzisz o szansach na wiosenną ofensywę Ukraińców?

Leniwiec

Jak ja się ciesze, że Pana tutaj widzę.

Dobra robota

kobiaszu

@janlaguna taktyk do poczytania na później. Fajne Cię tutaj widzieć!

Catharsis

Omg jak by była możliwość wołania jak na wykopie to by było super. Tam zawsze czytałem każdy post zara po oznaczeniu.

janlaguna

@Rebel101 Najpierw nastąpi rosyjska ofensywa. Jeśli Ukraińcom uda się ją zatrzymać i zadać odpowiednio wysokie straty to imho dopiero ruszy ukraińska ofensywa. Rosjanie - po mobilizacji - obsadzili szczelniej wszystkie fronty, a ok. 150-200k osób zmobilizowanych szkoli się gdzieś na tyłach i czeka na rozkaz do ataku. Ukraińcy nie mają takiego potencjału, żeby w tej sytuacji być stroną, która pierwsza wyprowadzi uderzenie.

Zaloguj się aby komentować