Trochę już znudzony wszelkimi Młotkami, Legionami, Songs of Fireami czy Marvelami zdecydowałem się zainwestować ciężko zarobione pienionżki na kolejne plastikowe gówno, będące całkowitym przeciwieństwem do ww gier, a mianowicie Battletecha.
Powiem, że już za dzieciaka fascynowały mnie te roboty, ale sam system przez swoją skomplikowanie i paskudne figurki skutecznie mnie odrzucał. No, ale nowe figsy wylądają o niebo lepiej niż stare, a i ja jestem stary i już trochę znużony mainstremowymi systemami, które przede wszystkim cenią sobie prostotę, wydawaniem kolejnych jednostek i byciem ciągle meta(albo granie w piwnicy
Udało się kupić taniej od Niemca i Holendra te oto starterki i jazda. W porównaniu do produktów GW czy FFG te startery prawie darmo były, a i tak słyszałem, że dla początkującego to już walka przy użyciu jedenego mecha to dużo gmerania, więc będę miał rozrywki na jakiś czas, bo ww pudełkach jest łącznie 23 mechy.
Jeden starter jest do Alpha Strike, będący ułatwioną wersją Battletecha, ale będę raczej celował w wersje klasyczną..
Jeszcze tylko znaleść kogoś do grania, bo BT pomimo swojej rozpoznawalności, jednak budzi niepokój wśród bitewniakowej braci, wszak ile znacie gier bitewnych, gdzie każda twoja jednostka ma kartę postaci jak do jakiegoś rpga, musisz doglądać stanu amunicji co do naboju, a każdy mech ma od cholery wariacji.
Teraz sobie czytam instrukcję i łapię się za łeb, w co ja się wpakowałem.
Ktoś was w to grał?
Na drugim zdjęciu Pretor Emperor's Children dla porównania skali
![c25fdaab-348f-4238-a8fe-1f59e6b37f35](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/127ca0377da1df5349459b3bd400dd17.jpg)
![281d9ff0-0c6d-47dd-bbbf-fa448b0b7c6b](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/250x250/3286fe1bd01a21d1a6706f5f6a71f6fd.jpg)
![6b6415a6-c62f-4fb8-ba60-acff910e8178](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/250x250/ed3c20e41c92a5b6803da69b5f3768a1.jpg)