Jak wrzucisz kable bezpośrednio w ścianę to za 10 albo 20 lat nie będziesz ich wyciągał. Koszt niewielki w konteście całej budowy, więc dałbym najlepsze dostępne na rynku. Ja wrzuciłem cat 6A, po 1 kablu do każdego pomieszczenia, ale gdybym teraz się budował to bym dał pewnie Cat 8. No i wrzuciłem jakieś światłowody w ścianę. Z rzeczy, których nie zrobiłem a powinienem, to... kabel w kuchni, żeby postawić tam jakiś mały router WiFi. Czasem jak uśpię żonę i młodego to chcę sobie popracować z kuchni, a tam słaby zasięg WiFi mam...

.

Taktyczna kropka obserwowania watku

Ja mam w peszlach zwykłe 5e, router Mikrotik ac2, WiFi 5 z TP-Linkowego routera AX1500 w trybie AP, kabel na pokoje rozdziela mi switch TP-Link SG108E. Po kablu mam w sumie tylko drukarkę (bo nie ma WiFi) i telewizor. Czasem podepnę laptopa, ale nie odczuwam żadnej różnicy z WiFi 5.

U siebie nie widzialbym żadnego sensu kładzenia cat 6. Jedyne czego żałuję, to że nie puściłem skrętek w suficie, żeby zawiesić AP w dobrych miejscach, teraz cierpię z powodu słabego pokrycia w kilku miejscach mieszkania. Jeden dobry AP jest znacznie lepszym wyjściem niż kilka słabszych, roaming WiFi to żaden fun.

W całym domu mam niecałe dwie rolki Cat5E (nie widzę sensu 6/6A jeśli nie planujesz 10G). Do każdego pomieszczenia idą różne liczby przewodów. Do łazienki i toalety oczywiście nic, do gabinetu idą 4 przewody, do garażu poszło 8 przewodów, do każdej kamery zewnętrznej 2 lub 4 (zależnie od lokalizacji), sypialnia 6, pokoje dzieci 2. Oczywiście większości tych przewodów nie wykorzystuje, ale jak będzie trzeba to są. Jedyne czego nie zrobiłem i żałuję, to nie wrzuciłem skrętki pod płyty GK na sufitach i teraz AP muszą stać na szafkach a tak podwiesiłbym na suficie. Switch zależy co chcesz osiągnąć. Czy potrzebujesz POE, czy potrzebujesz VLAN, czy potrzebujesz LACP, czy potrzebujesz 1G czy 2.5G czy 10G, czy potrzebujesz SFP+..

@Tomekku Obserwuję.

@Tomekku dobrze rozplanuj sieć mesh

@Tomekku - różnice w cenie kabli Cat5, 6, 7 i 8 nie są takie znowu duże - bierz najszybszy jaki się da bo nie wiesz co przyniesie przyszłość. Lepiej mieć jeden szybki i niż wiele wolniejszy - zawsze w pokoju możesz sobie rozdzielić małym switchem.

Pamiętaj tylko, że bardziej izolowane kable są mniej elastyczne oraz że zginanie jakichkolwiek kabli źle wpływa na ich żywotność i parametry.

Proponuje położyć kabel w rurze PCV z łagodnymi kolankami tak by unikać ostrych zakrętów - wtedy kabel można łatwo wymienić używając techniki "wall fishing".

Cat6a wystarczy na ten moment, Cat7 wymaga już innych gniazdek, złączek i metody ich zarabiania, jest też grubszy i nie układa się tak spolegliwie. Cat5 to jednak pewne ograniczenia już teraz, a co dopiero za kilka-kilkanaście lat.

Znakomita większość urządzeń i tak leci po WiFi - laptopy, telefony, drukarki, telewizory, nawet komputery stacjonarne. Kablem mam tylko podpięte dwa routery, ale myślę nad jeszcze jednym, bo pokrycie w niektórych miejscach domu takie sobie. No i monitoring z kamerami PoE też kablem i też Cat6a, chociaż teoretycznie Cat5 by do tego wystarczył. Ale nie chce mi się wszystkiego za kilka lat wypruwać, bo sobie wymyśliłem inne kamery, wymagające już Cat6a.

jedno ci powiem

kabli nie żałuj, kup sobie podwójne cat

6 i dociągnij po 2-3 do pomieszczenia

a jeżeli chodzi o osłonę tego to polecam rurę PEX bo jest giętka i idealnie zachowuje promienie aby kabli nie połamać

@Tomekku ile byś nie puścił przewodów to i tak będzie za mało. Ja mam w chacie wszystko rozszyte na dwóch 24-portowych krosownicach a i tak w niektórych punktach brakuje gniazdka i muszę korzystać z wifi.

Ale wg mnie tak jak ktoś tu pisał 5e jest wystarczające, do każdego punktu gdzie będzie TV/komputer/konsola/cokolwiek innego daj po co najmniej 2 kable (możesz je sobie zaślepić bo gniazda są dość drogie ale niech sobie zostaną w ścianie, a jak będziesz ich potrzebował to nie musisz pruć pół mieszkania albo puszczać przewód gdzieś za szafami). Pomyśl o monitoringu - puść sobie kable do kamer. Jest teraz cała masa urządzeń do inteligentnego domu - poczytaj, może coś ci wpadnie w oko i do tego też trzeba puścić kabelek. Ja kupiłem używany switch zarządzalny Aruba 2930F z poe, postawiłem 3 access pointy Aruba VC - też używki bo nowe to jakieś chore pieniądze, dodatkowo będę podpinał kamery. Plus takiego sprzętu - świetna platforma do nauki, bo działasz na żywym organizmie, a jak coś pójdzie nie tak to najwyżej nie obejrzysz filmu na Netflixie

@Tomekku 6a wystarczy, na dystanse do 20-30m i 10GBe poleci.

Jesli masz switche roznych miejscach to pociagnij swiatlowod miedzy switchami procz 6a, przyda sie na przyszlosc.

AccessPointy - jeden na kondygnacje w centralnym punkcie i jeden w garazu.

Pojdz w jednego wendora co ma wszsytko - ja siedze na unifi i jest niezle.

Kamery - niech zbiegaja sie do jednego switcha, gdzie podpiety jest tez rejestrator.

Gniazdka w pomieszczeniach - w biurze puść nawet 3 kable na biurko, moze sie przyda, w pokojach dzieci po 2 kable. Tam gdzie moze byc telewizor, po 2 kable. Domofon IP, sterowanie ogrzewaniem, rekuperacje - wszystko bedzie wymagalo kabla.

Nie ma sensu robic gnizdek wyzej niz 15-25cm od ziemi, mam w biurze pare ponad biurkiem i to byl blad.

Automatyka - nie idz w wifi czy bezprzewodowe, najlepiej miec w pomieszczeniu technicznym szafe na automatyke, ktora bedzie do wlacznikow/swiatel podlaczac sie stamtad - bedzie przez to kilometry kabla po domu pociagniete, ale jesli siadzie sterownik to wymieniasz go w tym pomieszczeniu, a nie rozbierasz puszki za wlacznikami. Druga sprawa, to jesli masz duzo urzadzen wifi na 2,4GHz, to bedziesz musial miec bardzo dobre access pointy zeby telefon laczyl sie 5GHz czy 6/6E/7 wifi (czyli jesli malo urzadzen na wifi to ogarniesz temat tanszymi AP).

Kwestia grzania sie sprzetu. Jak szafe rackowa wrzucisz na strych, to latem bedzie za goraco, wez pod uwage jakas wentylacje / klimatyzacje jesli nie ma wyjscia.

UPS na szafe, jesli masz kilka.

Zabezpieczenie przeciwprzepieciowe dla podpinanych z zewnatrz urzadzen (kamery, domofony, starlink).

Zamontuj stabilizatory napiecia na caly dom - przy wszechobecnej fotowoltaice i spadku jakosci sprzetow domowych to potrzebne.

Wyprowadz kable do ATS/agregatu, moze kiedys sie przyda.

@Tomekku kat 6, do tego mikrotik z gigowymi portami i AP WiFi6, wszystko hula zadowalająco. Wyżej nie idę bo koszta zaporowe a przyrost transferu nieznaczny, w domu nieopłacalny

U klientów dajemy 6a, minimum po gniazdku na pomieszczenie, a reszta wedle uznania. Dobrze jest dać więcej np. w salonie, biurze itp. Pomyśl o APekach, bo jeden router takiej standardowej chaty 120m nie uciągnie. Warto nawet na taras czy do kuchni skrętkę dociągnąć. Kable kładziemy normalnie pod tynkiem, czasem lecimy czarną skrętką ale spokojnie można kłaść szarą. Widziałem już szare skrętki +10 lat pod tynkiem i nic im nie było. Do 100m zepnie ci się na gigabicie bez problemu, a nie jak ktoś tam o 20m pisze. Switch dobrze jakby był z PoE żeby się w zasilacze potem nie bawić.

@Tomekku Mam wszystko na cat.5e, switch zwykly Netgear, a PoE od TP-Link, AP dorzuce, bo wifi z routera słabe.

Czysto technicznie: W tej chwili optymalnie jest Cat6a, ze względu na to, że da radę zestawiać połączenia 10G oraz te przewody od markowych producentów są dobre jakościowo. Na zewnątrz do kamer czy automatyki dawaj przewód żelowany odporny na UV. Żel nie tylko zapobiega dostaniu się wody w razie uszkodzeń, ale jest też niesmaczny dla zwierzątek, które czasami lubią podgryzać przewody.

Przewody ekranowane nie koniecznie, bo nie każdy umie je poprawnie zarobić, końcówki są droższe, i musi być wsparcie w urządzeniach (przełącznikach). I wtedy poza wsparciem po stronie urządzeń, to one same muszą być uziemione do odpowiednio wcześniej przygotowanej instalacji (innej niż bolec w gniazdku). Czasami takie ekranowanie to więcej szkody może zrobić bo po 1 - ekran bez uziemienia staje się anteną zbiorczą dla fal, 2 - może powstać różnica potencjałów powodująca przepięcia.

To co napisał @Hakamairi to 100% zgoda i chyba najlepsza tutaj moim skromnym zdaniem podpowiedź. Ja dodam od siebie, że jeżeli zależy Ci na łatwości w rozbudowie na przyszłość to możesz iść w światło. Ja sobie sieć domową w ten sposób zbudowałem i jestem bardzo zadowolony (ale ja jestem trochę nerdem). Wadą rozwiązań światłowodowych są wyższe koszta (no bo do przełącznika trzeba dokupić porty SFP+/QSFP). Ja osobiście poszedłem w rozwiązania Ubiquiti (router UISP Console, AP-ki nanoHD) oraz Mikrotik CRS305/CRS309. Wkładki SFP+ bardzo różne, Mikrotik (Także RJ45 co rozwiązuje problem urządzeń wymagających połączeń przewodem ethernet), FiberTechnic. Nawet laptop bezpośrednio wpięty światłem (Sonnet Solo10G SFP+ na port Thunderbolt 3). W komputerach/NAS karty Mellanox Connect-X 3.