Nie dość że muszę naładować słuchawki to jeszcze etui od słuchawek.
Jak to jest możliwe że 21 wiek z całym postępem technologii jest gorszy od lat 90.
#gownowpis #problemypierwszegoswiata
Nie jest, używam bardzo dużo i kiedys też broniłem kabla ale co 1,5 roku zmiana słuchawek, zawsz się coś jebalo. A duże sennheisery już 4 lata jada bez problemu, earplugi z Sony też nie do zabicia. Kabel może niezawodny ale tak samo jak jack nie lubi ruchu.
@ErwinoRommelo ale na kablu bierzesz i używasz a to gówno zawsze jest rozładowane jak jest potrzebne xD
@entropy_ a kto Ci broni używać słuchawek na kablu? :p
@bojowonastawionaowca zasnąłem na nich ze dwa miesiące temu i lewa nie działa xD
@entropy_ no to masz swój postęp, słuchawki bez przewodu działają nawet jak na nich zaśniesz xD
@bojowonastawionaowca no właśnie nie, bo są rozkładowane. A już nie liczę przypadków jak jedną w kieszeni na trzy dni zgubiłem albo że kurwy są dotykowe i jak wyjdę z domu bez etui i wyłączę na chwilę bluetooth bo muszę to żeby je włączyć to muszę wrócić do domu po etui.
No po prostu fantastycznie xD
@entropy_ no to ty zawalasz, a nie technologia xD
@bojowonastawionaowca jeżeli z każdym postępem technologicznym trzeba więcej rzeczy nosić ze sobą to jest dosłownie cofanie się w rozwoju do tego mema, tylko zamiast szpeju będą rózne ładowarki
@entropy_ czy ja dobrze rozumiem, że:
1. Masz słuchawki bezprzewodowe które trzeba ładować żeby działały
2. Zapomniałeś ich naładować i z tego powodu uważasz, że technologia z lat 90 była lepsza
3. Jako argument przytaczasz słuchawki z kablem, ponieważ "bierzesz i używasz"
4. Ale twoje z kablem jednak nie działają bo zasnales na nich i je popsułeś.
Coś pominąłem?
Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Słuchawki bezprzewodowe mają taką ceche że trzeba je ładować. Kiedy je kupujesz to zgadzasz się na to. No chyba że ktoś cię zmusił do zakupu ;)
@GitHub wszystko się zgadza xD
@entropy_
Ja się ostatnio przekonałem w końcu do bezprzewodowych gdy mi w kompie wyjście jebło. Choć przyznam, ładowanie jest upierdliwe.
@Ragnarokk ja tak telefon przez pół roku lądowałem jak usbc przestali działać xD indukcja i elo do momentu aż nowy kupiłem bo ładowanie indukcyjne też jest gorsze od kablowego bo żeby rozmawiać przez ładujący się telefon trzeba ucho na biurku położyć xD
@entropy_
Ja miałem starszy telefon, co jeszcze używałem do 2FA w jednej aplikacji niezbednej dla mojej pracy (wiem, mogłem przenosić, ale aplikacja miała EOL za parę tygodni i już mi się nie chciało). Potrzebowałem chyba 5m za każdy razem żeby trafić na to jedno miejsce, że jeszcze ładuje - bo oczywiście bez indukcji. Ale przynajmniej nieużywany tydzień na ładowaniu żył.
Kiedyś czasy były prostsze
@Ragnarokk nokie z monochromatycznym wyświetlaczem potrafiły żyć dwa tygodnie...
Teraz nie ma czasów xD
@entropy_ Akurat mam teraz telefon co wazy prawie pół kg i ma l0,000 mahów, do tygodnia da radę. Doczepisz trzonek i masz młotek :P
Ja wolę słuchawki na kablu, kupuję tanie Panasonic rp-hje125 za chyba 30zł i przy moim użytkowaniu działają kilka lat a jak się popsują to mała szkoda i kupuję następne, według opinii to grają całkiem nieźle. A te z akumulatorem to albo rozładowane, albo nie rozładowane ale mało baterii i ciągły komunikat o tym że bateria się kończy. Poza tym w tańszych modelach ponoć często jedna nagle przestaje działać
@pokeminatour no komunikat o baterii też jest wkurwiający. Na moich tak naprawdę do zera to jest z 15 minut różnicy pomiędzy lewą i prawą w długości działania.
Zaloguj się aby komentować