Autopsja ciała Juliusza Cezara
Po zamordowaniu Juliusza Cezara dnia 15 marca 44 roku p.n.e., konspiratorzy planowali pierwotnie wyrzucić ciało byłego dyktatora do Tybru. Ostatecznie jednak, z nieznanych powodów, pozostawili pokrwawione ciało w teatrze Pompejusza. Dzięki temu lekarz Antystiusz mógł przeprowadzić sekcję zwłok.
Swetoniusz – historyk, piszący około dwóch wieków później i bazujący na wcześniejszych źródłach – podaje, że trzech niewolników umieściło ciało w lektyce i zaniosło je do domu. Tam też Antystiusz – zapewne prywatny lekarz Cezara – przeprowadził autopsję. W sumie odnotował 23 rany (m.in. także na twarzy czy pachwinie), które wynikały z ciosów sztyletami.
Śmiertelny cios zadany został pod lewym ramieniem. Był na tyle głęboki, że sięgnął serca oraz mógł naruszyć ważną aortę. Tym samym dyktator zmarł w wyniku wewnętrznego wykrwawienia. Krew wypełniła klatkę piersiową, a następnie nastąpiło zapadnięcie się płuc.
W 2003 roku zespół ekspertów pod nadzorem włoskiego śledczego Luciano Garofano postanowił przeprowadzić współczesne śledztwo. Wykorzystując technologię udało się stworzyć trójwymiarową rekonstrukcję ciała Cezara. Zespół patologów, policjantów i historyków bazując na źródłach oraz znajomości zachowań ludzi w ścisku i afekcie wysnuli wnioski.
Zdaniem Garofano niemożliwym było, aby 23 mężczyzn brało udział w bezpośrednim morderstwie. Bardziej prawdopodobnym jest to, że w zabójstwie wzięło udział od 5 do 10 mężczyzn, kiedy reszta po prostu otaczała zdarzenie i umożliwiała zadawanie ciosów przez innych senatorów.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/autopsja-ciala-juliusza-cezara/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #rzym #antycznyrzym #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
Po zamordowaniu Juliusza Cezara dnia 15 marca 44 roku p.n.e., konspiratorzy planowali pierwotnie wyrzucić ciało byłego dyktatora do Tybru. Ostatecznie jednak, z nieznanych powodów, pozostawili pokrwawione ciało w teatrze Pompejusza. Dzięki temu lekarz Antystiusz mógł przeprowadzić sekcję zwłok.
Swetoniusz – historyk, piszący około dwóch wieków później i bazujący na wcześniejszych źródłach – podaje, że trzech niewolników umieściło ciało w lektyce i zaniosło je do domu. Tam też Antystiusz – zapewne prywatny lekarz Cezara – przeprowadził autopsję. W sumie odnotował 23 rany (m.in. także na twarzy czy pachwinie), które wynikały z ciosów sztyletami.
Śmiertelny cios zadany został pod lewym ramieniem. Był na tyle głęboki, że sięgnął serca oraz mógł naruszyć ważną aortę. Tym samym dyktator zmarł w wyniku wewnętrznego wykrwawienia. Krew wypełniła klatkę piersiową, a następnie nastąpiło zapadnięcie się płuc.
W 2003 roku zespół ekspertów pod nadzorem włoskiego śledczego Luciano Garofano postanowił przeprowadzić współczesne śledztwo. Wykorzystując technologię udało się stworzyć trójwymiarową rekonstrukcję ciała Cezara. Zespół patologów, policjantów i historyków bazując na źródłach oraz znajomości zachowań ludzi w ścisku i afekcie wysnuli wnioski.
Zdaniem Garofano niemożliwym było, aby 23 mężczyzn brało udział w bezpośrednim morderstwie. Bardziej prawdopodobnym jest to, że w zabójstwie wzięło udział od 5 do 10 mężczyzn, kiedy reszta po prostu otaczała zdarzenie i umożliwiała zadawanie ciosów przez innych senatorów.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/autopsja-ciala-juliusza-cezara/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #rzym #antycznyrzym #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
@imperiumromanum Kiedy czytam jakiś opis morderstwa nożem, to dziennikarze zawsze się oburzają: "zadał 20 ciosów nożem!". Tymczasem, jak sądzę (na logikę, bo przecież tego nie widziałem), cios nożem raczej nie zabija od razu, podobnie jak to było u Cezara. Ofiara pewnie żyje jeszcze, adrenalina każe jej walczyć, krew jeszcze płynie do organów, więc zabójca dziwi się: "czemu on nie umiera, on jest jakiś Robocop czy co?" i zadaje kolejne ciosy.
Zaloguj się aby komentować