@Marshalist jak ja pracowałem w przetwórni mięsa to właśnie takie połówki przyjeżdżały tirem i później kolesie to porcjowali, mieli takie fajne kolczugi na rękach żeby się nie pociąć :p
@cebulaZrosolu kolczugi weszły po tym jak kilka razy na stół klientów weszła ludzina zamiast słoniny. W sensie ręce im ujebalo i poszło na produkcję.
@Marshalist tak to powinno wszedzie wygladac czysto schludnie humanitarnie nikt zwierzat nie meczy. Takie cos to chetnie sie je.
Zaloguj się aby komentować