@Opornik Nikt nie ma dowodów, że Putler wie, jak wygladają realia mobilizacji

@Ragnarokk wie wie. Myślisz że czemu bał się panicznie mobilizacji? Czemu nie mobilizuje się ludzi w Moskwie czy Petersburgu, tylko na zadupiu?

Ten skurwol i jego banda nie bał się mordować dysydentów w Londynie, ale masowej mobilizacji bał się i to całkiem słusznie. Robi to bo fizycznie nie ma wyjścia. Zalać Ukrainę milionami mobików to jego ostatnia, nikła szansa. Zobacz jakie ogromne transporty idą z Chin.

@Opornik W XXI wieku przy internecie i sieciach społecznościowych ciężko zaprowadzić zamordyzm. Ktoś gdzieś pokaże, że się nie boi i że ma gdzieś zasady ustalone przez władzę i robią się problemy. Właśnie dlatego Chiny od dawna cenzurują co się da. Nie można ludziom pokazywać, że można inaczej.

@Opornik Ogromne transporty nie nadrobią braku wyszkolenia i morale, a tym bardziej totalnie niewydolnej logistyki i systemu dowodzenia. Swoją drogą mamy jakieś wiarygodne szacunki czy te transporty naprawdę są ogromne i co mają?

No ale co do tego, że w absolutnie irracjonalny sposób sami zapędzili się w kozi róg to niewątpliwie. I że chwytają się nawet desperackich kroków

@Ragnarokk

Ogromne transporty nie nadrobią braku wyszkolenia i morale,

Wiem że nie. ^_^

problem w tym że Rosja ma duże doświadczenie w rzucaniu źle wyszkolonych, wyposażonych i zmotywowanych ludzi do walki.

Istnieje niestety cień szansy że przy takiej masie rzuconego mięsa logistyka Ukraińska po prostu nie wyrobi.

Dla ludzi na kremlu życie milionów ludzi nie ma znaczenia. Liczy się wynik. Nie bez powodu kochają tam Stalina, mimo że miliony komunistów wymordował.

Taką mają mentalność, i nic na to nie poradzisz.

w absolutnie irracjonalny sposób

Nie mogę się z tobą zgodzić, oni kierują się bardzo prostą i klarowną logiką - odbudować Imperium.

Niestety okazało się że król jest goły, no i czasy się trochę zmieniły. Nie tak łatwo zapędzić ludzi pod lufy karabinów maszynowych jak kiedyś, nawet tych na maxa zindoktrynowanych.

Tak jak @wstreczyciel napisał. Ruski chętnie nawołują do bicia faszystów, ale jak mają sami ginąć to już nie.

Kozak w necie pizda w świecie.

Muszę znaleźć jeden arcy ciekawy wykład na ten temat sprzed lat, ciężko jest teraz coś starszego znaleźć w natłoku treści.

@Opornik Nie mowię, żę cel mieli irracjonalny, ale sposób w jaki go próbowali osiągnąć. W skrócie - najpierw atak siłami z o wiele za słabym wsparciem piechoty. Problemy z łącznością po tym jak sami rozwalili maszty telekomunikacyjne. 70km konwój. Brak jasnego dowodzenia, później ciągłe roszady na pozycjach. Zbrodnie na cywilach które zmotywowały cały zachód do pomagania. Można długo wymieniać na samym polu wojskowym, a jeszcze pole gospodarcze (rekwirowanie majątków firm), polityczne (rozpad ichniejszego NATO co nie mogę za cholerę nazwy zapamiętać), PRowe (ciągle groźby atomem, że aż nawet Puchatka wkurwili)

@Ragnarokk Może padli ofiarą własnej propagandy, zamknięcia we własnym bąblu informacyjnym. 20 lat rozpowszechniali propagandę że zachód to zgniłe truchło, może sami zaczęli w to wierzyć? Oni na serio myśleli że ten blitzkrieg się uda, pamiętasz zdobyte na początku wojny transporty mundurów galowych i sprzętu do tłumienia zamieszek?

Podobno w Rzymie była taka tradycja, że człowiek trzymający nad głową wieniec laurowy jadącemu na czele zwycięskiej parady cezarowi miał szeptać do ucha "pamiętaj że umrzesz, pamiętaj że umrzesz". Żeby mu nie odbiło od nadmiaru sukcesów.

Putlerowcy odnosili prawie same sukcesy przez ostatnie 20 lat, może stracili kontakt z rzeczywistością od tego.