- Armia zwróciła się o zmobilizowanie dodatkowych 450-500 tys. osób do wojska - poinformował we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na konferencji prasowej. Szef państwa zapowiedział też, że zimą Ukrainy będzie bronić kilka kolejnych systemów Patriot.

#ukraina #wojna
Ragnarokk

To jak, jest ten sprzęt czy go nie ma jak ostatnio narracja była?

paulusll_2

@Ragnarokk O jakich ty bateriach Patriot mówisz ? Są dwie i to na tyle

Ragnarokk

Skoro chcą 0.5mln ludzi to muszą mieć dla nich więcej jak łopatę. Skoro nie ma sprzętu po chuj podwajać rozmiar armii

paulusll_2

@Ragnarokk Bardziej mi chodzi o plot, dostali dużo i nie wiemy o wszystkim i bardzo dobrze!

pokeminatour

@Ragnarokk "Skoro nie ma sprzętu po chuj podwajać rozmiar armii' - rotacja i demobilizacja żołnierzy.


Myślę że to bardzo ważne jest by walczący 2 lata żołnierz myslał w inny sposób niż że dopóki wojna trwa to wróci albo ciężko ranny albo martwy, a potencjalny poborowy inaczej niż że zołnierze walczą 2 lata i jeszcze trochę powalczą to lepiej iść do więzienia na 3 lata.

Ragnarokk

@pokeminatour 

Rotacja to są inne liczby jak 500,000

Ljopkelsej

@paulusll te liczby wyglądają kosmicznie. Pomyśleć, że nasi zakładali 10lat na zbudowanie 300 tysięcznej armii.

paulusll_2

@Ljopkelsej Czas pokoju a czas wojny to dwie różne rzeczy... Wojna trwa już 2 lata, ci zmobilizowani na początku (prócz paru wariatów którzy żyją wojną) mogą już psychicznie nie wytrzymywać, tracisz przyjaciół sam możesz zginąć. Nie chciałbym się przekonać na własnej skórze jak straszna jest wojna.... U nas też istnieje coś takiego jak rozwinięcie mobilizacyjne jednostek czyli od strzału 200tyś ludzi.

Ljopkelsej

@paulusll Pełna zgoda.

wiatrodewsi

@Ljopkelsej Ja wiem czy kosmicznie? 300 tysięcy żołnierzy w niespełna 40 milionowym narodzie to bardzo dużo. Co innego podczas wojny obronnej, gdy nieprzyjaciel w granicach, a dalsze istnienie kraju/narodu jest zagrożone. Wtedy każdy mężczyzna zdolny utrzymać broń staje się potencjalnym żołnierzem. Tak było od zarania dziejów.

Ljopkelsej

@wiatrodewsi generalnie zgoda. Ja patrzę na to od tej strony, że armia ukraińska przed wojną miała 250 000 żołnierzy. W zeszłym roku Zełeński mówił, że pod bronią jest 700 000 żołnierzy i teraz potrzeba kolejnych 500 000. Te liczby robią wrażenie. A końca orków niestety nie widać

GrindFaterAnona

@paulusll ta wojna trwa juz prawie 10 lat kolego..

Kronos

@Ljopkelsej Nie myl pojęć, 300 000 to ma być armia na czas pokoju. Jak jest wojna to oczywiście trzeba szybko zwiększać liczbę żołnierzy, do tego są straty i rotacja dlatego potrzeba tak dużo nowych.

paulusll_2

@GrindFaterAnona od 2 lat to zupełnie inna intensywność kolego

Ljopkelsej

@Kronos Rozumiem. Dla mnie jednak to bardzo dużo. Tym bardziej, że w razie W to będą ludzie z cywila. I to nie jacyś tam ludzie, tylko my i nasi bliscy.

GrindFaterAnona

@paulusll tak ale nie mów, ze wojna trwa 2 lata, bo w Donbasie leją się z Rusami od Euromajdanu

Czemu

@paulusll powinni w uni zrobić punkty szkoleniowe dla Ukraińców, chcesz nie chcesz możesz postrzelac na strzelnicy, pójść na poligon by zobaczyć czy chcesz brać w tym udział. Weźmie czy nie zawsze to przeszkolony człowiek.

Tiruriru

@paulusll od zmobilizowania do doprowadzenia tych Ludzi do stanu gdy są przydatni dla wojska musi sporo minąć.

Skoro ruscy zapowiadają długa wojnę i dalsza mobilizacje to trzeba choćby dać sygnał, ze się jest na to gotowym - zarówno samym ruskim jak i sojusznikom.

Mam nadzieje ze zmobilizowani wrócą cali i zdrowi do domów prosto z poligonów zanim ktokolwiek pomyśli żeby ich wysyłać na front, a ruscy po prostu zdechną.

Zaloguj się aby komentować