Chyba zaczynam uświadamiać sobie że jestem w związku z kretynką. Mam ochotę spakować manatki i iść do sąsiadki.
Jesteśmy ze sobą 3 miesiące i wczoraj przy luźnej pogawędce, powiedziałem swojej lubej że uprawiałem seks z przypadkową laską po imprezie przed naszym pierwszym spotkaniem. No myślałem że związek polega na tym że można sobie o wszystkim mówić, również o przygodach intymnych z innymi partnerami. Ma od wczoraj focha i afera z tego wyszła że szok. Jak wytłumaczyć jej że seks z innymi kobietami kilka tyg. przed naszym poznaniem to nie jest zdrada majestatu? Na czole nie mam napisane jasnowidz i nie mogłem przewidzieć że będę za kilka tyg. w związku. Moje argumenty są jak kule w stronę Neo. Nic nie dociera a ona się trzyma przy tym że takich rzeczy nie powinno się robić a najlepiej to o takich rzeczach rozmawia się już na początku związku. To 3 miesiące to jest nowa dekada czy jak? Ma ktoś jakiś pomysł jak do niej dotrzeć bo mam ochotę wyjechać w Bieszczady i zapomnieć o tych 3 miesiącach bo co to będzie później.
Taguje:
#zwiazki #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65804fbacf4ac0227e44c8aa
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
Ano, brzmi jak kretynka
Taka jedna informacja może sprawić, że stajesz się w jej oczach innym człowiekiem niż ten, za którego cię miała. Ale ten związek i tak nie ma raczej przyszłości jak zamiast rozmowy i zrozumienia jest wyzywanie od kretynek
@anonimowehejto zwykła reakcja, czym więcej się tłumaczysz tym większa drama. Wyjaśnić możesz swoje stanowisko. Potem zakończyć temat nie wdawać się w drame. Tłumaczenie podsyca ja. Pozdro.
Xd panie ale ty kobiety odkrywasz ? To ze niema podstaw do focha nie znaczy ze focha niebedzie, masz przeprosic sypnac kwiatkami i klepac sie w piers moja wina moja wina mija bardzo wielka wina. Ja raz mialem focha ze mi sie snilo przytulanie z inna ( niezidzntyfikowana) panna. Po 3 miesiacach jeszcze to nie jest jakies chore, wiadomo ze dobrze nie swiadczy o wieku mentalnym wybranki ale bez przesady.
Zapewne uważała cię za innego człowieka... Jednak inaczej się postrzega gościa, co nie stroni od przygodnych seksów z byle kim.
Jak masz skłonność do takich zachowań to zrób sobie chociaż testy na weneryki
No to nowość że baby są jebnięte?
@anonimowehejto jak tamta nie zaciążyła, to w czym problem ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
potrzeba trochę kontekstu, bo "przy luźnej pogawędce" nic nie wyjaśnia. Kontekst wyjaśni kto był w tej sytuacji kretynem.
"- może jeszcze wina?
-ruchałem się z laską którą znałem kilka godzin"
No i w nawiązaniu do odpowiedzi @moll - jak Ty zareagowałbyś na informację że Twoja partnerka sypiała z losowymi facetami po kilkugodzinnej "znajomości"
To żeś wyjebał ... zero instynktu samozachowawczego.
kretynka czy nie, wypada unikać tematu ruchania innych ludzi - choćby w przeszłości. W twoim opisie brakuje istotnych elementów - 3 miesiące powiadasz - gotuje? lubisz ją? wprowadziła się? jej starzy cie akceptują? twoi ją? mieszkacie razem? czy to bait? czy jesteś Oskarkiem czy trafiło się ślepej kurze ziarno? Za dużo niewiadomych żeby interweniować IMO 😉
@anonimowehejto no to się pochwaliłeś jaki jesteś madafaka XD jeszcze jakby zapytała, ale zazwyczaj ludzi gówno to obchodzi. Co chciałeś tym uzyskać? Szacun jak z kumplami? XD
Ale po jakiego grzyba w ogóle o czymś takim wspominać? Za prosto masz w życiu? Jak lubisz dreszczyk emocji to są na niego ciekawsze sposoby.
Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Mnie średnio obchodzi jakie tam relacje miała moja partnerka przede mną a mnie nie łapie na wspominki kawalerskiego żywota, bo i po co?
Stary, ciesz się.(Ten komentarz nie ma być śmieszny) 3msc to szybko na refleksję i wystarczająco by się nabzykać.
@anonimowehejto na takie rozmowy to trzeba roku i trzech miesięcy, albo i trzech lat.
Nie chodzi o obrazę majestatu i focha, tylko o to jak się zaprezentowałeś w jej oczach, a jak nazywasz ją przez to kretynką, to lepiej jej odpuść, nie marnuj dziewczynie życia.
To nie ona jest kretynką, tylko ty debilem
Zaloguj się aby komentować