To było do przewidzenia, że te 14 sztuk to tylko na początek, żeby politycznie zachęcić Niemców do przekazania Leopardów. Nie było za bardzo sensu szkolić załóg i uruchamiać logistyki i serwisu dla smutnych kilkunastu wozów tego typu. Przypuszczam, że te 28 czołgów to też jeszcze nie koniec.
@xniorvox Problem z tym, że 28 challengerów to 12% ich wszystkich czołgów. Osobiście to wątpie, że przekażą więcej niż 28. Tym bardziej, że społeczeństwo już marudziło i było straszone, że te 14 ich osłabiło ponieważ w sumie mają ich tak mało. Sam jednak nie wierzę, że kiedykolwiek by z nich musieli skorzystać na swoim terytorium.
@Javax wiki pisze ze to produkcja UK - mysle ze od roku z tasmy zjechalo pare dodatkowych czolgow. Wojskowym nie jestem, ale w UK czolgi nie sa bronia najpotrzebniejsza bo sa wyspa. Marynarka, obrona wybrzezy, rakiety, drony - czolgi to chyba bardziej jakby mieli inwazje robic.
Taka moja teoria
@666 Tak, zgadzam się, i również sam już wiele razy pisałem, że WB trzeba najpierw w powietrzu i na morzu pokonać. Oni czekają na Challengera 3 ale to zajmie kilka lat. Zresztą 2 lata temu rozważali całkowite wycofanie czołgów z armii. Kompletnie nic nie słyszałem u nas na temat budowy dodatkowych Challengerów 2 a napewno by coś było w mediach bo by uspokoiło nastroje wyborców.
@Javax @666 Również nie sądzę, żeby te czołgi były Brytyjczykom potrzebne do obrony. Nie orientuję się, jaką mają doktrynę, ale wynika to z geografii oraz z siły brytyjskiej armii – nie ma potencjalnych zagrożeń. Bardziej chodzi pewnie o rozwój zbrojeniówki, zobowiązania sojusznicze oraz grożenie i odstraszanie. W razie gdyby coś im groziło, to wujek Sam w każdej chwili wyśle kilka okrętów z Abramsami. A te Challengery mają już swoje lata, planowano ich modernizację, ale przekazanie je Ukrainie przyniesie wszak konkretne korzyści polityczne i militarne, więc być może obliczyli że wymiana na nowe wozy bardziej się kalkuluje.
@666 W UK nie ma już możliwości budowy nowych czołgów, po prostu zaorali sobie własny przemysł zbrojeniowy. W tej chwili mają modernizować czołgi Challenger 2 w współpracy z Niemcami (np. mają wymienić armatę na niemiecką), przy czym ta modernizacja ma ograniczyć liczbę czołgów o kilkadziesiąt sztuk i pewnie tu pojawiła się możliwość przekazania Ukrainie dodatkowych egzemplarzy, resztę zatrzymają na części i do szkolenia. Za kilkanaście lat te mocno zmodernizowane Challengery 2 ma zastąpić czołg nowej generacji.
@xniorvox Oczywiście, że się zgadzam. Jedyny problem jaki ja widzę to wewnętrznej polityki. Gdzie wypowiedzi typu...
"Armia brytyjska stanie się tymczasowo słabsza i mniej zdolna do walki z Rosją po oddaniu czołgów i artylerii Ukrainie, powiedział jej najwyższy generał w niezwykle dosadnym przyznaniu"
... powodują pożywkę dla krzykaczy aby siać niepokój. A do tego obecna partia już ma wiele problemów na głowie, zmieniają premierów jak rękawiczki, złe prognozy na przyszłe wybory i do tego walczą z niezadowoleniem z drożyzny i ubustwem energetycznym wśród wyborców a na domiar złego skutki brexitu trzeba łatać. A każda partia chce się przecież utrzymać na powierzchni i zachować władzę.
@Javax No cóż, takie argumenty można obalić krótkim: zapytajcie Polaków, co jest bardziej przerażające – osłabienie własnego wojska przez przekazanie czołgów, czy perspektywa zajęcia Ukrainy i rosyjskiej inwazji w przyszłości przez nieprzekazanie czołgów.
Zaloguj się aby komentować
