Ale ten InPost szybki! 31 lipca zapowiedzieli dostarczenie paczki 31 lipca, a ponieważ nie odebrałem jej 31 lipca, odesłali ja do nadawcy 31 lipca bez możliwości podjęcia. Ho ho, działają piorunem.
Edit: A nie, we wtorek 30 wysłali maila że będzie w środę 31 i próbowali niby dostarczyć jeszcze we wtorek (tak twierdzą).

Zaloguj się aby komentować