ALE miałem sen zryty xd
Zaczęło się niewinnie, zaczynałem studia na jakiejś bieda uczelni na jakimś kierunku b który Sue zapisałem przez przypadek, ale były koleżanki to w sumie fajnie, kumpel dla żartu porozwalał ręczniki wszędzie to go pobiłem, potem poszedłem do sklepu ale nie miałem pieniędzy to przeszedłem obok kasy a achroniaz mnie zatrzymał i mówił żeby zaczekać i zaczął sprzątać podłogę to się wkurzyłem i chciałem se iść to mnie złapał i kazał czekać dalej, ja mówiłem żeby iść na monitoring to zobaczy, a on że nie xdd
Potem mnie zaprowadził do strażaków jakichś co wrócili z Turcji właśnie, akurat stali sobie przed sklepem w nomexach xdd aha i jie miałem okularów to walnąłem w szybę zamiast przejść przez otwierane dżwi. Sporo s,czegolow pamiętam xx
Aha jeszcze się bzykalismy z kimś ale przestaliśmy bo drzwi nie były zMkniete na klucz xdd jaciekrece