@ramen nie no, jasne. To, że jakiś polityczny pionas skorzystał z takiego specjalnego trybu, zapisał się powiedzmy strzelam w 2018, totalnie miał wyjebongo na tok kształcenia, a po tych 3-4-5 latach o prostu przyszedł i odebrał dyplom za który zapłacił to też jest skandal, ale generalnie o ile jest tym w miarę cicho to nawet po wypłynięciu tego na wierzch raczej ruchy tektoniczne się nie wydarzą. On zapłacił za papierek i go ma, a masa ludzi idzie na jakieś socjoeuropeistyki kulturoznawcze, żeby sobie dłużej pobumelować albo "bo starzy mają oczekiwania" i też dostaje papier- tak samo gówno warty z obiektywnego punktu widzenia. Wrzuciłbym to generalnie do 1 wora opisanego jako "interes uczelni w zarabianiu na siebie".
Tylko no... dochodzimy do takiego MBA, z którego pisowskie miernoty robiły jakiś speedrun na sterydach. Ale dobra- pomińmy nawet to. To wychodzi, że ta kuźnia talentów (xD, adekwatna nazwa, musieli ich tam klepać jak od matrycy żeby nadążać z rozdawaniem tych srajtaśmowych dyplomów) produkowała samą śmietankę managerską Wreszcie możemy się pochwalić uczelnią z długą i bogatą tradycją, która przegoniła cały świat, nawet UJ i UW przy tych dokonaniach bledną! Największe korporacje tego świata się o nich zabijają, bo to prawdziwi geniusze w swoim fachu, FAANG wręcz sam nerwowo patrzy w ich kierunku jak tylko zaczynają coś mówić.
... dobra, dość bo od tej ironii nawet mi się rzygać chce. To jest skandal na skalę rozdawanych na murzyńskich targach wiz. Pis dla samych siebie specjalnie stworzył alternatywny kanał, gdzie mogli sobie klepać coś bez opamiętania, a opinii publicznej sprzedawać ściemę, że "no hehe przecież to dyplom uczelni hehe". Pelikany łykały, miernoty były wciskane na kolejne stołki SSP bez opamiętania- w końcu co im kto mógł zrobić, jak mieli całe państwo dla siebie. Ten przykład tutaj po prostu obrazuje rozkład wszystkiego w Polsce jakby mało było, że polska oświata od lat jest coraz większym zacofaniem. I w końcu to tak jakby się ktoś jeszcze zastanawiał czemu nasze znamienite uniwersytety grzeją gdzieś piątą setkę takiej listy szanghajskiej, a i to w najlepszym przypadku, a nadymają się, jakby okupowali pierwsze miejsca. Dno i metr mułu, ego wywalone w kosmos, bo w końcu lepiej się chwalić na lewo i prawo, niż zająć potrzebnymi reformami, unowocześnić program i wywalić tych zabetonowanych starych dziadów, którzy od lat sobie klepią wzajemnie profesorów, a których wiedza zatrzymała się na 1970 roku, bo wolą się ślinić do dziewczyn, rzucać bezczelnymi tekstami, albo wyżywać na innych za bycie życiowymi przegrywami.