#polityka
40 stopni gorączki lub walka o wolność to nie powód,
@smierdakow Ja znalazłem idealne rozwiązanie - choruję tylko w weekendy, ewentualnie w święta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LondoMollari elegancki niewolnik. To się ceni!
@VikingKing No kurwa wiem. Autentycznie, jak choruję, to z reguły mnie w piątek wieczór zaczyna brać, z kulminacją w weekend. W ostatnią sobotę mnie rozłożyło, w niedzielę 39.4 w poniedziałek jeszcze 37-38 ale już byłem na chodzie, we wtorek już praktycznie zdrowy. Teraz jeszcze pokasłuję, ale jutro idę na trening więc planuję do tego czasu wyzdrowieć.
Tyle pocieszenia, że pracuję na własnym, i w 95% przez internet.
@LondoMollari łeeee na swoim to się nie liczy. Jakbyś u prywaciorza jebał, to wtedy to taki niewolnik jest optymalnym pracownikiem.
Polacy protestuja dopiero jak wpadaja na postojowe.
we francji stabilnie
Się im na tym zachodzie od do pobytu w dupach poprzewracało.
Lubimy to. W obecnej pracy na innym dziale jak gość zaczął walczyć o lepsze warunki to się z niego śmieli że "nie daje rady", w końcu się zwolnił i podobno teraz nieźle mu się wiedzie.
@smierdakow Kult zapierdolu w narodzie silny. Na Cyprze to chyba w ogóle nie pracują XD
Zaloguj się aby komentować