Wieczorem trochę się powłóczyłam po wsi, patrol zrobiony 😁 a dziś zaczynam szkolenie i muszę dojechać niecałe 50 km. Jak przystało na osobę która jeździ jak to się mówi "wkoło komina" trochę przeżywam czy zdążę na czas, czy nie pobłądzę itd. Trudno, mus to mus.
#ksiezycowyspacer
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
@wykopowybanita91 Ja jak w swoim mieście muszę jechać w nowe miejsce to też przeżywam i muszę mieć opracowaną trasę i koniecznie wyjeżdżam wcześnie na tyle aby na pewno się nie spóźnić więc rozumiem.
Tak czy inaczej najważniejsze, że patrol zrobiony
@Lubiepatrzec No oczywiście trasa na google maps obczajona, już wczoraj miałam nawet myśl jechać "na próbę" ale stwierdziłam że robić tak sobie bez celu prawie 100 km to trochę przesada.
@wykopowybanita91 Jechanie na próbę już też oczywiście przerabiałem 🤭 także doskonale Ciebie rozumiem. Jeśli mogę coś doradzić to polecam w trakcie sprawdzania trasy w mapach Google ustawić prawdziwy czas wyjazdu lub dojazdu ponieważ trasa może się czasowo zmieniać zależnie od godziny, korków i obciążenia dróg. Powodzenia! 😊
@Lubiepatrzec najlepsze że najfajniejszej trasy mi wcale nie wyznaczyło w google maps, sama się połapałam że gdzieś tam mogę sobie skręcić i będę miała dużo prościej. Co innego gdy znam tą drugą miejscowość a co innego gdy nigdy nie byłam w tym miejscu, nie wiem jakie skrzyżowania itd.
@wykopowybanita91 Taa, to niestety głupia maszyna i jak nie sprawdzę to też potrafi wozić mnie na około zamiast szeroką, prostą trasą.
Sprawdź trasę w Google, dodaj z 10 minut więcej i wyjedź mając zapas. W 2023 ciężko jest pobłądzić, a gdyby dojazdy na czas nie działały to cały system kurierki ze śledzeniem gdzie jest paczka czy dowóz jedzenia i przewidywany czas dostawy by się nie zgadzały
@conradowl tak, wszystko się zgadza ale ja nienawidzę spóźnień, wolę być nawet pół godziny wcześniej gdzieś i czekać niż przyjechać 5 minut za późno.
@conradowl więc gdyby coś po drodze poszło nie po mojej myśli i bym nie dotarła na czas to pewnie nikt by nie robił problemu ale ja bym przeżywała.
@wykopowybanita91 też nie lubię się spóźniać, ale to już musi być ogromny pech by na trasie 50km z zapasem kilkunastu minut wydarzyło się coś, co cię zablokuje (w zasadzie tylko wypadek tuż przed tobą lub złapanie gumy u siebie) więc aż tak bym sobie głowy nie rył tym
Zaloguj się aby komentować