#3 Tym razem moje ulubione kaiten sushi. Czy takie, gdzie gotowe sushi jeździ na taśmie na około i zdejmuje się to co kto lubi. Normalny fast food.
Oczywiście pasjonaci to nie biorą nigdy z taśmy tylko zamawiają bezpośrednio u szefów. Często chwilę krążące sushi jest już suche i po pewnym czasie obsługa zdejmuje. Niektóre sieci przykrywają plastikowymi pokrywkami aby tak szybko nie wyschło. Takie tanie kaiten sushi, dla turystów np w centrum Shibiya to przeważnie bardzo kiepskie jest. Tam cena od 80 jenów za talerzyk (ok 2 zł 80 gr).
Ja uwielbiam i serdecznie polecam Choshi maru - tam zawsze mają dobre rzeczy.
Ostatnio też już można zamówić używając tabletu przy stoliku, po zdjęciach i nawet mają angielskie menu.
Zamówienia specjalne przyjeżdżają shinkansenem i zatrzymują się przy naszym stoliku.
Ja nigdy nie mam dość dobrego tsuna czy maguro.
Każdy kolor talerzyka to inna cena, przeważnie na ścianie wiszą jako menu.
Oczywiście pasjonaci to nie biorą nigdy z taśmy tylko zamawiają bezpośrednio u szefów. Często chwilę krążące sushi jest już suche i po pewnym czasie obsługa zdejmuje. Niektóre sieci przykrywają plastikowymi pokrywkami aby tak szybko nie wyschło. Takie tanie kaiten sushi, dla turystów np w centrum Shibiya to przeważnie bardzo kiepskie jest. Tam cena od 80 jenów za talerzyk (ok 2 zł 80 gr).
Ja uwielbiam i serdecznie polecam Choshi maru - tam zawsze mają dobre rzeczy.
Ostatnio też już można zamówić używając tabletu przy stoliku, po zdjęciach i nawet mają angielskie menu.
Zamówienia specjalne przyjeżdżają shinkansenem i zatrzymują się przy naszym stoliku.
Ja nigdy nie mam dość dobrego tsuna czy maguro.
Każdy kolor talerzyka to inna cena, przeważnie na ścianie wiszą jako menu.
Zaloguj się aby komentować