276 + 1 = 277

Tytuł: Ciała
Autor: Annie Ernaux
Kategoria: powieść autobiograficzna
Wydawnictwo: Czarne
Ocena: 8/10

Do przeczytania książki zachęciła mnie rozmowa, na którą trafiłem w radiu. Jest to nietypowa opowieść autobiograficzna, w której autorka stawia się w roli obserwatorki samej siebie w różnych epizodach życia.

Pierwszy epizod to niechciana ciąża i zakazana aborcja (lata 60., Francja). Bardzo mocna, szczera historia, z której wylewa się desperacja i bezsilność, gdzie młoda dziewczyna w ciąży widzi jedynie "coś", co się w niej zagnieździło i chce się tego pozbyć, będąc bardzo zagubioną, samotną i niezbyt rądzącą sobie ze światem.

Drugi epizod to pierwszy seks, który przytrafia się wychowanej pod kloszem, w katolickiej szkole dziewczynie, która trafia jako opiekun na obóz letni. Dziewczyna, która nie ma żadnego doświadczenia w relacjach z mężczyznami daje się całkowicie zdominować pierwszemu, który okazuje jej zainteresowanie. To też dość mocna historia, gdzie coś, co jest niemal gwałtem, miesza się bohaterce z miłością, a jej nieogarnięcie w świecie dorosłych powoduje, że (fizycznie) dziewica w oczach rówieśników staje się "dziwką".

Książka jest pięknie napisana, czuje się to zagubienie razem z autorką, współczuje jej, no i ogrom w tym emocji. Autorka to noblistka 2022, więc pisać umie.

Na koniec są jeszcze historie związane z początkami drogi zawodowej autorki i romansem z młodym chłopakiem, gdy jest już po 50, ale siła tej książki to te dwie pierwsze historie.

#ksiazki #bookmeter
5df6bf15-5afc-4029-8e37-65302864aa10

Zaloguj się aby komentować