18 maja 2023
Czwartek szóstego tygodnia okresu Wielkanocnego
(J 16, 16-20)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”. Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: „Co to znaczy, co nam mówi: "Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie"; oraz: "Idę do Ojca?” Powiedzieli więc: „Co znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co mówi”. Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: „Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: "Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?" Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”
Jn 16:16-20
Jesus said to his disciples: “A little while and you will no longer see me, and again a little while later and you will see me.” So some of his disciples said to one another, “What does this mean that he is saying to us, ‘A little while and you will not see me, and again a little while and you will see me,’ and ‘Because I am going to the Father’?” So they said, “What is this ‘little while’ of which he speaks? We do not know what he means.” Jesus knew that they wanted to ask him, so he said to them, “Are you discussing with one another what I said, ‘A little while and you will not see me, and again a little while and you will see me’? Amen, amen, I say to you, you will weep and mourn, while the world rejoices; you will grieve, but your grief will become joy.”
#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=meCQXBHHex0
michal-g-1

Zastanawia mnie dlaczego wałkowane są takie miałkie i nic nie wnoszące fragmenty. Czyżby w bibli nie było już nic ciekawego?

Swoją drogą opieranie swojego życia o nauki z jednej książki musi być bardzo uwsteczniające.

Jaki sens jest ciągłego interpretowania i myślenia o tych samych fragmentach?

Ciekawsze byłoby np czytanie nauk kogoś z kim się nie zgadzamy i krytyczne podejście do różnych lektur, wyrobienie sobie własnego zdania o szerokim spektrum poglądów.

Towarzysz_Moskvin

@michal-g-1

Zastanawia mnie dlaczego wałkowane są takie miałkie i nic nie wnoszące fragmenty. Czyżby w bibli nie było już nic ciekawego?


Jest sporo ciekawych fragmentów ale chodzi o zawarcie istoty religii w jak najkrótszym możliwym wycinku.


Swoją drogą opieranie swojego życia o nauki z jednej książki musi być bardzo uwsteczniające.


Zależy jakiej książki. Biblia to zbiór wielu ksiąg a w połączeniu z dziełami które inspirowała to dość solidny fundament na oparcie na nim życia.


Jaki sens jest ciągłego interpretowania i myślenia o tych samych fragmentach?


Weź pod uwagę że przekaz skierowany jest do przeciętnego zjadacza chleba i dobór owych fragmentów ma krótko acz treściwie zsyntezować bardzo złożone zagadnienia.


Ciekawsze byłoby np czytanie nauk kogoś z kim się nie zgadzamy i krytyczne podejście do różnych lektur, wyrobienie sobie własnego zdania o szerokim spektrum poglądów.


Jeżeli interesuję cię teologia to polecam zagłębić się w temat bo krytycznego podejścia, różnicy poglądów i różnych nurtów filozoficznych jest niesamowicie dużo.


Np Historia "teologii wyzwolenia" którą z inkwicyjną wręcz zaciekłością zwalczał nasz papa. Albo współczesna niemiecka szkoła teologiczna która moim skromnym zdaniem ma zadatki na kolejną reformację.


Temat rzeka.

michal-g-1

@Towarzysz_Moskvin

Jest sporo ciekawych fragmentów ale chodzi o zawarcie istoty religii w jak najkrótszym możliwym wycinku.


Ten jest nieciekawy


Zależy jakiej książki. Biblia to zbiór wielu ksiąg a w połączeniu z dziełami które inspirowała to dość solidny fundament na oparcie na nim życia.


Zgadza się.

Jak dla mnie to właśnie pełne, kompletne, zamknięte dzieło. Biblia jest ciekawa, mądra i przemyślana.

Stanowi bardzo solidny fundament do życia w sposób, który autorzy uważają za dobry. Co więcej: masa osób tak właśnie żyje i są to mądrzy i dobrzy ludzie.


Nie trzeba nic więcej - i to właśnie mnie boli


To ze ktoś w sposób mniej więcej kompletny opisał świat wcale nie znaczy że mamy iść na skróty i opierać się tylko na tym.

Wtedy są to wąskie horyzonty.


Tak to widzę i lubię sobie czytać różne poglądy/teologie i nie zgadzać się z tymi które uważam za bezsensowne (a nie ze mi stary dziad w kiecce mówi że tak ma być;)

Zaloguj się aby komentować