12 maja 1989 roku na rynku ukazał się debiutancki album Altars of Madness deathmetalowej grupy z Florydy Morbid Angel. I był to tak mocny cios, że do dnia dzisiejszego jest to jeden z najlepszych albumów w historii całego gatunku, który zyskał po drodze status nagrania kultowego. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, bowiem muzyka jest zagrana z pasją i zaangażowaniem, a przy tym niesamowicie brutalna. Do kanonu weszły już takie strzały jak Chapel of Ghouls, Immortal Rites, Maze of Torment czy Damnation. Cały album to istna nawałnica chaotycznych i zakręconych gitarowych zagrywek, chorobliwych solówek, dewastujących kanonad perkusyjnych i potężnych, szalonych growlów Davida Vincenta. Wszystko to podlane jest mocno okultystycznymi i antychrześcijańskimi lirykami.
https://www.youtube.com/watch?v=bYjNHGUB5MU
#metal #deathmetal #muzyka

Zaloguj się aby komentować