@mrozny Super, ale. Lepiej żyć w Szwajcarii niż gdzieś tam w Polsce czy innym Bantustanie. Szwajcaria to jest bardzo dobre miejsce do życia, o ile patrzy się na cały mityczny Zachód.

Porównywanie do czegoś gorszego nie ma według mnie sensu. Zawsze powinno się porównywać do lepszego. Jaki jest sens porównywać np. osobę potrafiącą pisać i czytać do analfabety, kiedy większość na około nie dość, że potrafi pisać i czytać to jeszcze potrafi rozwiązywać zadania matematyczne. Dla mnie to trochę takie owijanie gówna w sreberko.

@BoTak Lepiej żyć w Szwajcarii niż w Polsce i jednocześnie lepiej żyć w Polsce niż w Bantustanie.

Warto porównywać się do gorszego - by zobaczyć jaką drogę człowiek już przeszedł, docenić miejsce, do którego się dotarło. Poczuć satysfakcję z tego, co już się osiągnęło. Pomyśleć, że wcale nie mam źle w tym moim życiu. Warto także porównywać się do lepszego, by napędzić ambicje, by mieć chęć poprawy, by móc zobaczyć co jeszcze mogę osiągnąć.

Porównywanie się tylko do gorszego/lepszego zaburza obraz, trzeba robić to i to, by móc rzetelnie ocenić miejsce, w którym się jest.

@mrozny tyle, że w te 102 lata w Polsce trzeba jeszcze wliczyć powojenny syf po pierwszej WŚ, druga WŚ, kilkadziesiąt lat komuny, i 10 lat rządów pisu. zostaje Ci jakieś 30 w miarę normalnych.

a tak poza tym to tweet ma amerykański format daty i wygląda jak przetłumaczony więc jeśli chodzi o amerykańskie warunki nie miałby sensu (tak odpowiadam na mema)

@mrozny Warto porównywać się do lepszego, by nie spocząć na laurach i by mieć motywację. ALe tak w sumie masz rację, warto porównywać się do obu, niemniej w moim otoczeniu, zamiast dążyć do tego by było lepiej ludzie spoczywają na laurach, ponieważ mamy się lepiej niż dzieci w Afryce.

@BoTak Masz rację, nie powinno się spocząć na laurach, trzeba cały czas przeć do przodu.