#wojna #militaria #norwegia #nato #morze #ameryka
@Lunek1 ktos mi wyjasni jak to jest ze taki statek nie przewroci sie na bok? Co to za idealna rownowaga?
@GrindFaterAnona Zbiorniki balastowe plus czujniki albo żyroskopy.
Na pewno jest dobrze dociążony na samym dole
@GrindFaterAnona To bardzo proste. 2300 z 4600 członków załogi to tzw. "balastowi". Pełnią oni dyżury 24 godziny na dobę w specjalnych kapsułach burtowych. Kiedy statek zaczyna się przechylać to biegną specjalnymi korytarzami na drugą burtę żeby zlikwidować przechył. To trudna, odpowiedzialna i wyczerpująca praca. Przeciętny balastowy musi w ciągu jednej zmiany przebiec nierzadko 10-15 mil, dźwigając na plecach ważący 60 funtów specjalny ołowiany obciążnik.
@GrindFaterAnona to demokracja pionizuje
@GrindFaterAnona Kiedy statek próbuje się przechylić, powstaje moment siły, który stara się przechył skorygować dzięki zasadzie wyporu i pospolitej grawitacji. Środek wyporu i środek masy przechylonego statku nie znajdują się już w jednej, pionowej (przypadek idealny) płaszczyźnie; odchodzą od osi jego przekroju. Powstaje więc moment siły (gdyż powstaje ramię siły) działający na statek, dokładnie przeciwny do momentu dążącego do jego wychylenia, i to z obu sił jednocześnie - ciężkości oraz wyporu. By ten efekt zmaksymalizować, obniża się środek ciężkości statku ładując co najcięższe to na dół, i coraz lżejsze elementy idąc ku górze statku, i dodając zbiorniki balastowe, głównie, z tego co mi się wydaje (może mnie ktoś poprawi) gdy statek ma braki w dociążeniu, bo akurat nie wiezie towaru zbyt dużo, albo wręcz wcale. Czyli wystarczy w zasadzie zadbać o to, żeby statek miał środek ciężkości jak najbardziej poniżej środka wyporu. Im niżej, tym większe zniesie przeciwności do stania w pionie
Gdyby statek miał środek wyporu powyżej środka ciężkości, ta sama zasada pomagałaby każdej sile w przewróceniu statku, więc najdrobniejsze wychylenie = powstanie ramienia siły troszkę nie w tą stronę, której byśmy chcieli = powstanie momentu siły wspomagającego wychylenie = większe wychylenie = zwiększenie ramienia siły... i tak dalej, i tak dalej. Taki statek natychmiast przewróciłby się do góry dnem i tak został, równając do pozycji, w której środek wyporu znajduje się powyżej środka ciężkości - dzięki temu samemu zjawisku.
@anonekzforczana wspomniał wyżej o czujnikach/żyroskopach. Czujniki pewnie tak, zdziwiłbym się, gdyby nie. Ale żyroskopu, przy takich rzędach sił, to by tam trzeba naprawdę dużego. Zajmowałby sporo miejsca, sporo ważył (a nie dałoby się go wcisnąć na sam dół, który byłby po prostu za wąski, więc spodziewałbym się, że podwyższał by środek masy)... I jeszcze trzeba go trzymać w ruchu, a więc zapotrzebowanie na energię w górę. Bardzo wątpię, żeby jakieś występowały na statkach w charakterze balansu, zbiorniki balastowe na pospolitą wodę to tańsze, prostsze i pewniejsze rozwiązanie. Raczej sam czujnik wychylenia najprościej się konstruuje w oparciu o żyroskop właśnie, i tam bym się właśnie żyroskopu spodziewał.
Nie ma zadnych czujnikow ani zyroskopow lol. Jedyne co moze miec to anti heeling tanks, czyli zbiorniki po 2 stronach burty i jebitna i szybka pompe, ktore przelewa wode na druga strone, aby zniwelowac przechyl.
Jest tak męski, że musi stać w pionie i tyle
@GrindFaterAnona
To proste. Statki, jak sama nazwa mówi, są stateczne z natury.
Cieszę się, że mogłem pomóc.
@GrindFaterAnona Skomplikowany system luster.
Gx
@Petrolhead wlasnie dla tego po pewnym czasie statki wycofuje się ze służby, po prostu przestają stać w pionie.
By ten efekt zmaksymalizować, obniża się środek ciężkości statku ładując co najcięższe to na dół, i coraz lżejsze elementy idąc ku górze statku
@Boreas_Linvail on ma samoloty na samej gorze na krawędziach, to co musieli dac na sam dol?
wystarczy w zasadzie zadbać o to, żeby statek miał środek ciężkości jak najbardziej poniżej środka wyporu. Im niżej, tym większe zniesie przeciwności do stania w pionie
I to mnie w zasadzie zastanawia najbardziej: zanurzenie 12m, a szerokosc prawie 80m - potężne ramie powstaje. Co tam musi byc na dole, zeby takie ramie go nie przewrocilo?..
Gdyby statek miał środek wyporu powyżej środka ciężkości, ta sama zasada pomagałaby każdej sile w przewróceniu statku
Chyba nie
@GrindFaterAnona
-
Paliwko i najcięższą maszynerię, samoloty nie są tak ciężkie jak by się mogło zdawać.
-
Jak 1
-
OMG chodziło mi oczywiście o środek ciężkości powyżej środka wyporu. Jaki czeski błąd, masakra. Dzięki.
@Boreas_Linvail to są okręty z napędem jądrowym, wiec paliwo odpada. Ale ogólna zasadę juz rozumiem.
@Boreas_Linvail ogolnie dobrze prawisz, dla wlasnej wiedzy poczytan jeszcze o metacentrum. Zbiorniki balastowe na statkach sa zawsze. Czasami jest jeszcze cos takiego jak staly balast, czyli np. ciezkie kawaly stali w odpowiednim miejscu, zeby poprawic statecznosc.
@GrindFaterAnona Mowa o lotniskowcach, Mistrzu, więc paliwko do samolotów. Dobrze wiem, że amerykańskie lotniskowce są atomowe.
@bartek555 Tak, tu chyba też niedokładnie napisałem - mogą być zawsze, ale chyba nie zawsze się je napełnia. O balaście stałym nie wiedziałem, thx!
Demokracji, też coś.
No właśnie, domokrqcja a tfu, nie ma to jak Polski socializ xd
@MasterChef Nie zrozumiałeś mnie! Co zresztą nie powinno dziwić. Bardzo łatwo o nieporozumienie, kiedy punktem wyjścia są trzy słowa. Ja lubię wtedy najpierw dopytać potencjalnego interlokutora, o cóż to może mu chodzić?... Ostrzenie wideł zostawiam na potem ;]
Zaloguj się aby komentować