1 stycznia po północy to już w bankowości wszystkie opłaty porobione z góry na nowy miesiąc… to jest właśnie odpowiedzialność. Zleci zaraz, znowu wszystkich świętych i będzie koniec roku. Męczarnia ehh żeby tylko przeżyć w jakiś sposób, popłacać wszytko, zapchać kichę, nic w zasadzie z tego nie mieć prócz zgryzot i szybciej umrzeć, tutaj nie ma powodów do jakiejkolwiek radości… nie lubię tych wszystkich świąt.
#przegryw
KUROT

Komentarz usunięty przez moderatora

Zaloguj się aby komentować