Zdjęcie w tle
ZygoteNeverborn

ZygoteNeverborn

Autorytet
  • 601wpisy
  • 5692komentarzy

Nie.

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Anteczek

@ZygoteNeverborn a wiesz czemu zmienił shikonę i czemu na taką?

ZygoteNeverborn

@Anteczek To częste kiedy zawodnik uzyskuje ozeki. Kotozakura był jokozuną z Sadogatake. Kiedy zawodnik dochodzi do ozeki zaczyna być godnym żeby odziedziczyć sikonę po utytułowanym poprzedniku wyrażając tym zarazem szacunek. Z Kiribajamą jest tak samo, tyle, że on wziął sikonę po swoim szefie heja.


Edit: doczytałem, Kotozakura był jego dziadkiem.

Anteczek

@ZygoteNeverborn No właśnie, bo Kotonowaka to po ojcu chyba było

Zaloguj się aby komentować

Kosy zaczynają śpiewać a ja kurwa nie śpię.
NiebieskiSzpadelNihilizmu

O 4 godzinie, tak wiem. U mnie w okolicy dużo drzew, to też napierdalają na dziobach na pełny regulator. Z jednej strony fajnie, z drugiej- no litości xD

zgrzyt

Najgorzej jak sierpy zaczną śpiewać ;(

maximillianan

Komentarz usunięty przez moderatora

Zaloguj się aby komentować

Kurwa nie mogę. Nie zwykłem się tak żalić ale kurwa co ten Logitech to się zrobiła za chujoza to głowa mała. Krótko. Miałem głośniczki do kompa. Tanie ale za swoją cenę git. Po 10 latach zaczęły się sypać. Nie stykać, lekko buczeć, miały prawo. Myślałem: to głośniczki, no nie będę tego robił, kupię se nowe. Lo-kurwa-git-niegit-ech, eeeech. Z pilocikiem, bo tamte wyłącznik miały tylko w subwooferze. Pierwsze - po paru dniach coś mi piszczy w nocy. Cicho, ale wkurwiająco, jakby cicho gwizdek od czajnika i myślałem, że rzeczywiście gdzieś daleko gwiżdże. Nie. Namierzałem to przez godzinę w nocy. Piszczenie likwiduje wyłącznie wyłączenie z sieci. Czyli na chuj pilot, skoro i tak muszę nurkować pod biurko.
Dwa. Wyłączają się randomowo. No tak, jak nie grają to się wyłączają. No nie. Podczas muzyki, mowy, czegokolwiek, w nieregularnych odstępach. Czasem po 3 razy na dwie godziny. O i tu się pilot przydaje, bo pomaga jedynie wyłączenie i ponowne włączenie.
Trzy. I tu jest najlepsze. Prawy czasami pierdział lekko. W końcu przestał grać. Głośniczki oczywiście klejone gówno, więc trzeba było drzeć. I co zobaczyłem. Kabel wysunął się z uszka, bo cyny to to nie widziało.
Ja wiedziałem że to nie jest wysoka półka, ale kurwa takiego syfu i bubla to ja dawno nie widziałem. To jest prosta rzecz, jak można tyle spierdolić?
Pamiętajcie Logitech-gówno, Logitech-gówno. Nie kupujcie.
#gorzkiezale
Zmarł były jokozuna Akebono. Pamiętam go, bo wtedy kiedy był jokozuną sumo było tak popularne, że oglądałem je zdaje się na Eurosporcie. Nic wtedy nie kumałem, bo mój angielski też był w powijakach, a net nie był jeszcze popularny. To były czasy. #sumo

Zaloguj się aby komentować