Lurker.land
Dzień dobry,
Gdy na portalu wykop.pl doświadczyłem niesprawiedliwej cenzury i nachalnej propagandy forsującej przymus zastrzyków z mRNA przeniosłem się na portal Lurker.pl. Ta mała społeczność składała się głównie z osób o wolnościowych i konserwatywnych poglądach, choć nie była stricte homogeniczna. Miłą odmianą była możliwość nieskrępowanej dyskusji nt. "covidiańskiej" propagandy, wspólne krytykowanie i wyśmiewanie niekonstytucyjnych przymusów i przepisów.
Niestety sytuacja diametralnie zmieniła się z rozpoczęciem "operacji specjalnej" na Ukrainie. Osoby wyćwiczone przez dwa lata zalewu pandemicznej propagandy w podważaniu oficjalnych przekazów i poszukujące alternatywnych źródeł informacji zaczęły być sekowane przez moderację i część użytkowników. Akcja rodziła reakcję, więc początkowo racjonalne głosy zaczęły się radykalizować, a z nimi działania moderacji. Nagle okazało się, że niewiele potrzeba, aby stać się "ruską onucą", a podważanie oficjalnej propagandy było sianiem "subtelnej rosyjskiej propagandy". Podawanie przykładów dowodzących danej tezy było kwitowane "cherrypickingiem".
Wiele osób dostało i wciąż dostaje bany, co jeszcze bardziej je rozsierdza. Atmosfera chwilami robi się nieprzyjemna. To wszystko nie sprzyja rozwojowi dyskusji, dialogu i wymiany informacji, do czego miał służyć Lurker.
Dziś chcę zobaczyć jak wygląda wolność słowa na hejto.pl i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Dzień dobry,
Gdy na portalu wykop.pl doświadczyłem niesprawiedliwej cenzury i nachalnej propagandy forsującej przymus zastrzyków z mRNA przeniosłem się na portal Lurker.pl. Ta mała społeczność składała się głównie z osób o wolnościowych i konserwatywnych poglądach, choć nie była stricte homogeniczna. Miłą odmianą była możliwość nieskrępowanej dyskusji nt. "covidiańskiej" propagandy, wspólne krytykowanie i wyśmiewanie niekonstytucyjnych przymusów i przepisów.
Niestety sytuacja diametralnie zmieniła się z rozpoczęciem "operacji specjalnej" na Ukrainie. Osoby wyćwiczone przez dwa lata zalewu pandemicznej propagandy w podważaniu oficjalnych przekazów i poszukujące alternatywnych źródeł informacji zaczęły być sekowane przez moderację i część użytkowników. Akcja rodziła reakcję, więc początkowo racjonalne głosy zaczęły się radykalizować, a z nimi działania moderacji. Nagle okazało się, że niewiele potrzeba, aby stać się "ruską onucą", a podważanie oficjalnej propagandy było sianiem "subtelnej rosyjskiej propagandy". Podawanie przykładów dowodzących danej tezy było kwitowane "cherrypickingiem".
Wiele osób dostało i wciąż dostaje bany, co jeszcze bardziej je rozsierdza. Atmosfera chwilami robi się nieprzyjemna. To wszystko nie sprzyja rozwojowi dyskusji, dialogu i wymiany informacji, do czego miał służyć Lurker.
Dziś chcę zobaczyć jak wygląda wolność słowa na hejto.pl i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
@lurekztwittera i pies sąsiada?
@lurekztwittera Ciekawostka: jak byliśmy gówniakami to nas szprycowano szczepionkami z podobnymi, jak nie gorszymi skutkami ubocznymi, ale nie pamiętamy jak nas poniewierały, bo nam się wtedy świadomość tworzyła. Teraz po szczepionce temperatura podwyższona i już hurr durr czuje się źle chlip xD
moja babcia po 3 dawkach spadła ze stołka jak próbowała zmienić zasłony, definitywnie wina śmiercionki
Zaloguj się aby komentować