SekinoAu

@SekinoAu Pytanie, czy Twój laptop obsłuży 2 zewnętrzne monitory; czy masz wyjście video przez usb-c?

Mój setup jest na 3 monitory podstawowe i jeden dodatkowy. Mam centralnie Dell U3023E i po bokach 2 Delle U2412M, dodatkowo u góry po prawej jest Dell U2520D (wszystkie te monitory polecam - to przypadek, że same delle, po prostu kiedy szukałem parametrów - głównie pokrycia kolorów DCI-P3 i w sensownych pieniądzach, to delle to miały)

Workflow dla Cubase od lewej: VST wejściowe --> tracki --> mikser --> vst wyjściowe (na tym dodatkowym)

dla DaVInici: biblioteka i efekty --> tracki --> podgląd --> jakaś stronka czy logotypy do prac (na dodatkowym)

Jest jeszcze piaty monitor (hehe też dell 2007FP) - podgląd dla klienta.

@ramen laptopy to dell 5560 i lenovo legion 7, oba z DP usb-c Alt mode, więc powinny dać rade.

ten centralny dell U3023E mimo 16:10 to dalej dzieli obszar roboczy na 2 "pionowe" sektory; same paski narzędzi z programów by mi zajęły 2/3 ekranu i bym miał ten sam problem co obecnie na tych 27" => za mało miejsca na sam obszar z modelem (a w zasadzie z dwoma instancjami programów przy np porównywaniu danych).

@SekinoAu ja nie pracuję U3032E z podziałem na 2 pionowe sektory - mam tam tylko ślady programów, a więc wielki obszar roboczy - w nim zaleta to więcej pikseli w pionie. Miejsce na narzędzia i podglądy mam na monitorach obok. Ale oczywiście - wracamy do zastosowań,.

Problemem przy pracy z monitorami jest zwykle wielkość plamki - początkowo wydaje się, że wszystko będzie dobrze widać, jednak, gdy monitor jest 80 cm od oczu, detale mogą być za małe do komfortowej pracy. Pierwszym problemem jest konieczność ciągłego skalowania swojego projektu, a drugim - konieczność skalowania Windows. Po zmianie skalowania "okienek" do 125 lub 150 % następuje jednoczesne skalowanie czcionek, które wyglądają na zblurowane, a ponadto - moje programy (ale wiele interfejsów komercyjnych aplikacji ma z tym problem) bardzo źle sobie radzą z windowsowym skalowaniem - różne wewnętrzne wtyczki (np. VST) nie skalują się poprawnie i albo znikają jakieś napisy, albo źle wyglądają elementy graficzne, ze zblurowaniem włącznie.

Takie więc moje doświadczenie, że po kilku latach "męki" z małą plamką małego monitora o dużej rozdzielczości i pracą w przeskalowanym Windows, wybrałem "giganta" z plamką 0,25. Kosztem rozdzielczości, której do czystej pracy nie potrzebowałem. A ten U3032E ma fizyczny rozmiar większy od 4 kartek A4. W Windows mam skalowanie 100%. Jednym słowem, sprawdź, czy jakiś Twój aktualny monitor ma plamkę 0,23 - taką jak wytypowany LG i czy - przy 80 cm od oczu - to dla Ciebie nie jest jednak za mało/za daleko.