Powiem wam że lubiłem Filipka, nie za muzykę ale ogólnie za freestyle i walki, na konferencjach zawsze taki spokojny, ogarnięty potrafił komuś ładnie pocisnąc np rozmowa telefoniczna z bedoesem to wyjaśnianie i oranie grubasa przez 10 minut
Ale po wczorajszym Cage i temu jak się przypierdalał bez powodu do fabijanskiego to przestałem go lubić. Zachowywał się jak troglodyta, jak patus w klubie który już zdecydował że da ci w mordę ale teraz tylko szuka powodu. I w sumie nie podał żadnych jakichś argumentów przeciwko ozdobce v.2 tylko jakieś spiny z d⁎⁎y bo ten kiedyś zaczepił quebo.
Nie wiem po co to pisze w ogóle xd po prostu strasznie zaminusował Filipek tym wczorajszym cage
#famemma
Ale po wczorajszym Cage i temu jak się przypierdalał bez powodu do fabijanskiego to przestałem go lubić. Zachowywał się jak troglodyta, jak patus w klubie który już zdecydował że da ci w mordę ale teraz tylko szuka powodu. I w sumie nie podał żadnych jakichś argumentów przeciwko ozdobce v.2 tylko jakieś spiny z d⁎⁎y bo ten kiedyś zaczepił quebo.
Nie wiem po co to pisze w ogóle xd po prostu strasznie zaminusował Filipek tym wczorajszym cage
#famemma
