Pytanie do specjalistów od #fiat
W mojej dużejkropce padł (najprawdopodobniej) sterownik silnika. Myśli, że ma dobrą temp. cieczy i nie załącza ssania - wchodzi na obroty i spada. Czujniki sprawdzone (położenia wału, od temp. i ssania) i są okej. Elektromechanicy nie bardzo chcą brać to gówno w łapy po to niesłynne IAW5SF3.M2.
Warto próbować z regeneracją? Czy lepiej szukać zamiennika? Czy jeszcze lepiej pociąć to gówno na żyletki? Trochę szkoda, bo w sumie był bezawaryjny (do czasu xD) i niedawno wymieniałem sprzęgło xDD
#pytaniedoeksperta #mechanikasamochodowa
@Doktor_Rododendron Czujniki temperatury sprawdzone tylko czy działają (brak błędu), czy czy działają poprawnie? Mi się kiedyś czujnik zwalił i pokazywał na zimnym 35 st. więc przy odpalaniu rano były problemy, a mechanik tego nie wyłapał, bo przecież była rozsądna temperatura na czujniku, czyli działał. Inny poradził, żeby sprawdzić wskazania po nocce.
@Nemrod Kurde nie pytałem. Zadzwonię jeszcze do mechanika czy podmienili czy sprawdzili tylko. Dzięki, zawsze to jakaś nadzieja
@Doktor_Rododendron W moim bolidzie czujnik był oczywiście zatopiony w obudowie pompy wody, więc cała pompa do wymiany. Goście podpięli komputer, brak błędów, sprawdzili wartości: 35 st. wody w aucie, które jakiś czas stało i teraz zostało odpalone żeby wjechać na warsztat - seems legit. To była jesień, więc rano było raczej ok. 1-4 st. i to była znaczna różnica przy odpalaniu. Auto postało do rana u nich, sprawdzili bez odpalania i wtedy dopiero im wyszło (oczywiście powiedziałem im, że mają tak zrobić, bo tak mi poradził inny mechanik przez telefon).
Zaloguj się aby komentować