Podobno lub niepodobno major się przekręcił. Jak na razie, stan godzina 3.19 dnia 20.06.23 dostaliśmy wieść że major się przekręcił. Zdarza się. Jako że jestem absolutnym choojem z charakteru to mam tą wiadomość całkowicie w dupie. Zmarł ćpun, narkoman, pijak i bandyta. Nikt ważny szacunku, ot taki zaszczany ćpun, mało to takich umiera.
Bawią mnie komentarze ludzi którzy piszą że "czuje się troche jakby bliska osoba zmarła" i inne tego rodzaju kwiatki, ci sami ludzie którzy nawet kilka dni wcześniej cisnęli z niego beke i szydzili z niego. Do tych ludzi - jebnijcie się w czoło. Kiedy był żywy to śmieliście się, a jak przekręcil się alkoholik to nagle "och tragedia". Fałszywe współczucie. Ja kiedyś jeszcze miałem do majora jakieś współczucie ale było pewne że się szybko przekręci, w wieku prawie 50 lat wygląda jak 80latek a umysłowo jego zdegradowany mózg działa gorzej niż mózg dziecka. Umarł to umarł. Nie zmartwychwstanie. Macie swoją nitro-mumię.
Na marginesie dodam że Marianowi to nawet na ręke że szczur nie przekręcił się u knura, a knur wpadnie w depresje czy coś i popełni mleczne sepuku. Przynajmniej teraz sceptycy nie będą musieli zgadywać za ile szczur padnie.
Wielki celebryta. Zwykły zaszczany narkoman.
Patostreamy to na vikop.ru zapraszam, wypierdalać.
@Guma888 o kolejny normik co się spłakał xD
nauczcie się korzystać z czarnej listy, dzbany
Wiele z takich stwierdzeń typu ktoś bliski albo znajomy albo generalnie stwierdzenie "no był jaki był" to tak jak kolega wspomniał fałszywe współczucie i może niektórzy teraz patrzą z perspektywy tego wesołka majora w mundurze. Ja dalej go uznaję za w tym wypadku martwą nitro kukłę i wydmuszkę człowieka. Jedyne co w tym może być nieco dramatyczne to jak "sława" doprowadziła do regresu tego człowieka na przestrzeni lat z wydawało by się poczciwego chłopka jełopka nieporadnego ale zabawnego w nawąchanego pazernego roszczeniowego strusia narcyza
@Deko-gangster Co do tego całego argumentu o "hipokryzji" stosunku do majora przed i po tym co się stało jak najbardziej się zgadzam, ja też go lekko mówiąc nie lubiłem (szczególnie za akcje po %), i nawet teraz nie udaję że było inaczej. Jest tu jednak aspekt historyczny, tak, z jednej strony zmarł ćpun i frajer bijący nieprzytomnych, ale z drugiej strony zmarł też ktoś kto brał udział w wielu historycznych akcjach szkolnej (mcdonald na łyżwach, hotel z kononem, cała seria kaszkietu nienawiści, kłótnie i jechanie po kononowiczu, orbit, dzases o rozes, wietnamska wojna w pszenicy z udziałem plastikowych zabawek, gryl, testy jedzenia, batman, sekspasterka i wiele wiele innych), któremu jednak czasami zdarzało się mieć jakiś normalny, ludzki odruch, czasami (no i na pewno nie po alko).
Zaloguj się aby komentować