Kiedy na Stadionie Dziesięciolecia trwał w najlepsze handel pirackimi kasetami magnetofonowymi i filmami wideo ściąganymi z dalszego i bliższego Wschodu, kiedy nikt w Polsce nie marzył nawet o posiadaniu telefonu komórkowego (bo sieć Centertel miała powstać dopiero kilka lat później), kiedy na targowiskach królowały blaszane szczęki i łóżka polowe, z których sprzedawano kiełbas