Smug alert

@seeksoul pierwsze moje CD to był THRILLER bo "to płyta którą warto mieć/bo najwięcej sprzedanych egzemplarzy" a później jakoś poszło. Raz na czas wpada siostra i 'pożycza' X płyt i znów uzupełniam szufladę

@seeksoul Moi dziadkowie z jednej strony nie mieli adaptera i winyli nigdy, bo dziadek kupił sobie za pierwsze zarobione pieniądze szpulowca ale też go szlag trafił, potem mieli kaseciaka z flomarku w Berlinie Zachodnim, takiego jamnika - kojarzysz pewnie. Jest na działce do dzisiaj i kaset trochę, jak będę to muszę zajrzeć tam do nich. Znowóż babcia od strony mamy wywaliła płyty i pocztówki dźwiękowe jak robiła remont kiedyś i wywalała szafy z przedpokoju bo się pytałem niedawno - a szkoda.

@MarianoaItaliano ciocia mojej żony kiedyś nam dała całą reklamówkę takich starych płyt, ale takich naprawdę starych, jakichś pocztówek itp. fajna sprawa, ale piosenki to straszne no-name'y więc oddałem jej to na przechowanie. pocztówki to natomiast fajne życzonka czy inne wierszyki. na półce szkoda mi miejsca na to, ale w razie czego wiem gdzie to jest.

jedyna rzecz, która była spoko i którą sobie zachowałem to singielek Maanamu - Kocham Cię Kochanie Moje