Wydawało mi się, że niewiele jest w stanie mnie już zaskoczyć, ale Liceum Ohmi z miejscowości Hikone nad jeziorem Biwa jednak mnie zmiotło: wraz z proporcjonalnie dużą reprezentacją perkusistów (których zawsze lubię w tych zespołach) maszerują... gitarzystki!
W ogóle podoba mi się ten zespół, od początku: mają komfortowe czapki z daszkiem co jak widać na wielu innych nagraniach