Widzi clickbaitowy tytuł: "Nie przypomina piłkarza, ale zagrał na EURO 2024. Kibice są w szoku [ZDJĘCIE]", ale coś mu nie pasuje, bo ten piłkarz ma czerwony strój, a oglądał wszystkie mecze i do tej pory na czerwono grały tylko dwa zespoły, czyli Szwajcaria i Albania, nie licząc Hiszpianii, bo tam jest akcent żółty.
Wysryw autora na kartkę A4 jest w całości oparty o to zdjęcie niżej opublikowane przez "Futbol bez kontekstu", a piłkarzem ma być Martin Adam z Węgier. Problem? Węgry grały na biało. No ale...
Samo zdjęcie pochodzi z okolicy 2022 roku, gdy Martin był królem strzelców ligii węgierskiej i jak pamiętacie ten mecz Anglia-Węgry, gdzie synowie Albionu dostali 4 w dupala, to Adam mając taką posturę zaliczył znakomite spotkanie z dwiema asystami.
Najśmieszniejsze jest to, że ten pseudo-dziennikarz szyje, jak ta postura ma być szokująca i zaskakująca, a w ogóle on miał grać ociężale, a w rzeczywistości on po prostu tak wygląda przynajmniej od 4 lat. xD
We wczorajszym meczu dostał notę w okolicy średniej w zespole Węgier.
Chyba już pamiętam, czemu staram się unikać kontaktu z tą nową jakością w dziennikarstwie sportowym.
W ogóle ta lista newsów niżej na screenie, to samo gęste. Fejk news o Martinie, jeden prosty trik i zapytaliśmy ChatGPT. XD
#pilkanozna #euro2024 #mecz #meczyki #sowapogodzinach




