Ludzie o co Wam chodzi? Przecież Dagmara Kaźmierska jest królową życia. 
Trudną przeszłość, odpokutowała 3 letnim pobytem w więzieniu. 
Po wyjściu zaczęła od zera, a ciężką pracą i nietuzinkową osobowością osiągnęła sukces. 
Jest taka swojska, wygadana i zabawna. Ma dobre serce, kocha swojego syna Conana i swojego pieska. 
Jej kryminalna historia jest faktem, ale nigdy go nie ukrywała. 
Napisała świetnie sprzedającą się książkę, dostała własny program w TV. Kobieta petarda. Przykład dla milionów Polek. 

I tak - uważam, że jest królową życia. Jeśli znęcała się nad ludźmi psychicznie i fizycznie, na ludzkiej krzywdzie zarabiała grube pieniądze, a teraz bryluje na salonach - to ona jest jedyną wygraną w całej tej historii.
Jest królową której śnieżnobiały uśmiech oślepił nas wszystkich - tych którzy kojarzą Dagmarę jako „śmieszną panią z TV”.

Szkoda tylko tych straumatyzowanych dziewczyn, które prawdopodobnie nigdy nie będą miały siły, determinacji i zdrowia, by zawalczyć o godne, względnie normalne życie dla siebie i swoich dzieci. Nie mówiąc już o posiadaniu luksusów jakich Dagmarze aktualnie nie brakuje. 

Czy dalej chcemy sponsorować królową życia? Kupować książki, oglądać programy i robić jej zasięgi w necie? Wydaje mi się, że odobserwowanie jej kiczowatego profilu (który obserwuje aż 1,2 miliona osób) może być symbolicznym wsparciem i solidarnością, którą możemy okazać pokrzywdzonym.

I ważne by mówić o tym głośno i by takich wpisów jak ten było więcej. Bo niby każdy coś tam wiedział, ale było to bardziej ciekawostką i tematem do żartów, który okazał się być gorzką prawdą na temat słodkiego cukiereczka.

Przeczytajcie artykuł o szczegółach sprawy: 

https://wiadomosci.goniec.pl/sledztwo-gonca-jak-kazmierska-skatowala-kobiete-w-ciazy-mroczne-tajemnice-krolowej-zycia-da-jsch-290424

i dajcie znać co o tym myślicie. 

#hydepark #dagmara #krolowezycia #kryminalne

Okazuje się, że Patryk Peretti nie tylko jechał przez centrum Krakowa z predkoscia ok. 145km/h czyli nieprzepisowa na zadnej trasie w Polsce, ale był również... pijany.
Myślę, że to ostatecznie zamyka wszystkie dyskusje odnośnie tego wypadku. Ten człowiek nie powinien był wsiadać do auta za kierownicę. Szkoda, że temu chłopakowi, który był trzeźwy zabrakło jaj, żeby go powstrzymać od prowadzenia. Tragiczna pomyłka, której już nigdy nie naprawi... Smutne.

#peretti #patrykperetti
#krakow #wypadek #mostdebnicki #krolowezycia #sylwiaperetti