Zdjęcie w tle
muzykawolfika

Społeczność

muzykawolfika

3

Moje muzyczne odkrycia, ulubione kawałki, płyty, a także ciekawostki. Rock - Metal - Rap - Jazz - Elektronika. Zapraszam!

#muzykawolfika #muzyka #500plyt #rhytmandblues

500 najlepszych albumów w historii muzyki, według magazynu Rolling Stone.

miejsce 236:
Jackie Wilson - "Mr. Excitement!"
rok wydania: 10.11.1992
producent: various

link do spotify:
https://open.spotify.com/album/12qp8MLSBVCqDSUQqnAwE7
Byk

Fajny klimat, można się wczuć w epokę, ale nie na dzisiaj dla mnie ta nuta. Pod tą nazwą: ,,Mr. Excitement" nie występuje to w Spotify, tylko jako Playlista.

4c880869-3ee5-4b8f-9f63-f0acaef9ab2e

Zaloguj się aby komentować

#muzykawolfika #muzyka #500plyt #blues

500 najlepszych albumów w historii muzyki, według magazynu Rolling Stone.

miejsce 238:
Howlin’ Wolf - "Howlin’ Wolf"
rok wydania: 11.01.1962
producent: Ralph Bass

link tylko do spotify:
https://open.spotify.com/album/26TtzBrPdUkHMSTPSbctbl

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#muzykawolfika #muzyka #muzykaelektroniczna #electronic #theprodigy

The Prodigy - "No Good (Start The Dance"

https://youtu.be/7b52zVUaLm4?si=BUHQStgVN56N1cua

Dziś obchodzimy trzydziestą rocznicę wydania przez The Prodigy płyty "Music For The Jilted Generation".
Zawsze przy okazji wspomnień i rozmów o Podrygach, czy o tym właśnie wydawnictwie, przypomina mi się anegdota z życia prywatnego.
Mianowicie, szczenięciem będąc, ale takim prawdziwym (8 lat?), będą z mamą na zakupach w tyskim (jeszcze wtedy) Azecie (taki market), zaszliśmy jakimś cudem do dawno już nieistniejącego sklepu muzycznego 'Luzak', który znajdował się w pasażu tegoż marketu, opodal targowiska.
No i ja jako ten dzieciuch przeglądałem kasety magnetofonowe i natrafiłem na "Music For The Jilted Generation" i namówiłem mamuśkę na zakup, bo mi się okładka spodobała, kompletnie nie znając zawartości muzycznej xD
Jakież było zaskoczenie w domu kiedy w "Intro" dźwięk stukającej maszyny do pisania z dźwiękiem jakiegoś (chyba) klimatyzatora wprowadzał w świat tych szalonych dźwięków słowami: "So, I've decided to take my work back underground
To stop it falling into the wrong hands" (wtedy oczywiście nie mając pojęcia co ten facet tam papla), a po nim niemałe pierdolnięcie z postaci "Break & Enter".
Na początku bałem się tej muzyki, serio! Tak samo jak bałem się wstępu do serialu "Z Archiwum X", taki sam niepokój wywoływały we mnie kawałki takie jak wspomniany już "Break & Enter", "The Heat (The Energy), "Poison", czy (chyba najstraszniejszy!) "Claustrophobic Sting". Niemałem spustoszenie w głowie kilkulatka wywołała ta muzyka...
Dziś po tych wielu wielu latach, nadal dość często wracam do The Prodigy, głównie trzech wydawnictw z początku ich kariery. Nic się ta muzyka nie starzeje, a mam czasem wrażenie, że z wiekiem nawet zyskuje, pewnie przez sentymenty i fakt, że każdy z nas to taki inż. Mamoń, co to lubi te piosenki, które już zna...
No nic... Włączcie dziś na pełny regulator "Music For The Jilted Generation" i wybierzcie się w sentymentalną podróż do czasów, kiedy muzykę kupowało się na kasetach (CD?!), a z tekstów nie rozumiało się nic!
deafone

What we're dealing with here

is a total lack of respect for the law.

tomwolf

@deafone Fuck 'em and their law!

pol-scot

@tomwolf ich najlepszy kawałek, byłem kiedyś na koncercie i go nie zagrali...

GrindFaterAnona

@pol-scot Prodigy live to moj najwiekszy zawód muzyczny

Zaloguj się aby komentować