#heheszki #mieszkanie #wroclaw
Nie no bądźmi poważni, 450k za jednopokoją klitke w sypiącym się bloku z lat 60, w pato-ukraińskiej dzielnicy, jest totalną abstrakcją...
@NrmvY patrząc po ogłoszeniach, które wiszą długo, to niektórzy wcale nie chcą niczego sprzedawać, tylko walą konia do ceny ofertowej "mam tyle warte mieszkanie".
Jak cena nie jest z dupy, to po jednym dniu nie ma już po co dzwonić.
a jeszcze posrednik chce duzo prowizji za nic? To jest jakis blok z PRL w okolicy Drukarksiej? Widom z okna taki sobie, cena kosmiczna moze nie jest ale kilka lat temu za to dalo sie miec 100m2 z garazem we Wro
Zaloguj się aby komentować