#prad #oplaty #cenypradu #fotowoltaika

No i proszę. Na początku czerwca przejechaliśmy ze zużyciem 1,5MWh. I co z tego? Ano to z tego, że będąc na taryfie G12w możemy teraz z uśmiechem na ustach płacić stawkę szczytową za całą dobę. Jeeeeeeeeejjjj
Taka to "ochrona" z tymi limitami.

W sierpniu na dach wskakują panele, a do domu falownik + akku. Licznik realnie pojawi się wrzesień/październik, a umowa prosumencka jeszcze później. Więc w tym roku zbytnio nie odczujemy ulgi w rachunkach, bo słońca dużo już nie będzie, a tania taryfa już się "zużyła" - czyli ładowanie akku z sieci jest bez sensu. Odbijemy sobie w 2025.

Niech się zabiorą za budowę tych #elektrowniaatomowa.

Zaloguj się aby komentować