Wczoraj po raz pierwszy od lat wsiadłem na rower, dzisiaj po raz drugi. Wiem już, jak może się czuć osoba, której zrobiono z dupy jesień średniowiecza. Chyba muszę sobie kupić amortyzowaną sztyce pod siodełko...
Dzisiejsza jazda to w 90% tylko leśne drogi.
Podczas jazdy trafiłem na dość stary cmentarz, jakoś 300 - 400 metrów od okolicznej jezdni. Cmentarz schowany w lesie, większość grobów już się pozapadała, ale można było spotkać też takie, na których stały znicze z zeszlego roku. Zrobiłem tylko jedno zdjecie. Rzuciła się na mnie horda komarów i nie szło spokojnie odczytać nazwisk. Następnym razem spróbuję przyjrzeć się dokładniej.
#rower #wycieczka
663d9957-eb56-4ff2-8539-3264d498f944
ced7e626-b801-434a-ae55-7b0f165ef1a2
30e7b0e1-2ab5-4f5e-8ea6-646a59814585
emdet

@razALgul żadna tam amortyzowana - po pierwsze tyłek się musi przyzwyczaić a po drugie trzeba dobrze dobrać siodełko. Wtedy po takich 20km każdy nie będzie żadnego problemu.

razALgul

@emdet już i tak zamówiłem, a siodełko mam oryginalne od roweru.

razALgul

@emdet zgadzam się z tym przyzwyczajeniem, ale jak mogę minimalnie poprawić komfort, to czemu nie...😉

ddavvvidka

@razALgul ja nigdy nie mogłam się dostosować do oryginalnego siodełka. Mam swoją "kanapę" i przerzucam ją tylko na dany rower. Teraz w gravelu też super się sprawuje. Raz jechałam na złym siodełku z myślą, że tyłek się musi przyzwyczaić, potem bolał mnie ponad tydzień przy jakiejkolwiek czynności - stanie, siadanie, leżenie xd

razALgul

@ddavvvidka jak mi sztyca nie pomoże, to zainwestuje w siodło 🙂

Odczuwam_Dysonans

@razALgul fajnie, ja może w weekend odkurzę sprzęta, bo też już kurde ze dwa lata nie jeździłem.

Ja mam nakładkę na siodełko i jest spoko, wiadomo dupa się musi przyzwyczaić, ale ziomek co kiedyś dzień w dzień jeździł do roboty wstawił sobie siodełko ze składaka, na sprężynach, i to był dobry wypas xDD

razALgul

@Odczuwam_Dysonans ja sobie odkrywam tereny okoliczne. Mieszkam na wiosce 11 lat i nie wiedziałem, że mam co oglądać

Odczuwam_Dysonans

@razALgul tak najlepiej, ja ostatni raz jak jeździłem to też włóczyłem się trochę po wiosce, i odwiedziłem parę miejsc które pamiętam za nastolatka, i okazało się że, no, trochę się pozmieniało

Amhon

Kup sobie za 50 zł spodnie z Decathlona. W zależności od pozycji albo szosowe albo MTB. Dupa będzie wdzięczna.

A, i jeździj w nich bez bielizny.

wonsz

@razALgul chodzi o gacie z wkładką (pieluchą), jeżdżę w decathlonowych krótkich i jest git.


https://www.decathlon.pl/p/spodenki-rowerowe-btwin-rc100-na-szelkach/\_/R-p-332669?mc=8644156&c=Czarny


edit: a w tych twoich też jest wkładka, dopiero zauważyłem, ale mam jedne bez szelek i potrafią się zsuwać, szelki robio robote

Amhon

@razALgul nie powinieneś się zagotować. Dzisiaj przy 13 stopniach jechałem w takich do kostek i było spoko. Zresztą pieniądz żaden, a być może Ci ułatwi.

razALgul

@Amhon uwierz, że rozważę Twoją propozycję

Zaloguj się aby komentować