Proponuję podnieść wszystkim posłom i senatorom pensje do 50k PLN/miesiąc od następnej kadencji. Plus dodatki tak jak teraz. Jakie są minusy takiego rozwiązania?

#pytanie #polityka #sejm
Topia

Jestem za. Ból dupy p0laczków bezcenny.

wielkaberta

@wombatDaiquiri Żadnego quid quo pro? No nie, tyle to nie.

Ja bym tą wypłatę od mediany jakiejś uzależnił.

wombatDaiquiri

@wielkaberta ok ale jaka jest wada tego rozwiązania? Bo żadnego argumentu w Twojej wypowiedzi nie widzę.

wielkaberta

@wombatDaiquiri 

Uznałem, że ten temat to trigger do dalszej dyskusji i trochę się pokłócę o semantykę.

Jestem za podwyżkami ale nie o takie kwoty i na takich zasadach,


Sztywne kwoty są po prostu dziwne i arbitralne, tak jak teraz.

Nie wiem ile dokładnie, ale teraz coś mają koło 12 koła brutto. No kurde, dać sobie takie podwyżki to faktycznie @Topia ma rację. Ból dupy przepyszny i aż ciekawe czy by ludzie wyszli na ulicę (raczej nie co jest tym bardziej przykre). Ludzie ledwo co wywalczają podwyżki, a jak zmieniają pracę to konia z rzędem temu co o ponad 100%, a tutaj definitywnie wincyj jest. To jest obraza dla niskiej klasy.


W każdym razie, podwyżki tak owszem. Ale to wymaga szerszej definicji pensji na różnych państwowych szczeblach. I jakoś rozwiązać problem jak to jest że w-ce dyrektor spółki państwowej może zarabiać więcej niż sam prezydent? To mnie trapi.


I jestem zwolennikiem kwoty w oparciu o formuły jak podałem wcześniej czyli krotność mediany czy coś w tym stylu, to bo brzmi bardziej sprawiedliwie społecznie i łudzę się, że to może zachęcić do poprawy sytuacji ekonomicznej ludzi zarabiających nędzne pieniądze by sobie podbić wysokość wypłaty.

wombatDaiquiri

@wielkaberta ok, 10x mediana.


Różnica między pracownikiem a posłem jest taka, że posłem może zostać każdy - wystarczy zdobyć głosy. I obecnie nikt z mózgiem nie ma inicjatywy żeby to robić. Bo więcej zarobi klepiąc Excela niż tworząc lewo w kraju.

wielkaberta

@wombatDaiquiri 

>I obecnie nikt z mózgiem nie ma inicjatywy żeby to robić

To gdzie te mózgowce są, co startują niezależnie?

Myślę, że nie omieszka się bez przynależności do partii, a to wymaga więcej pewnie.

No ale piszę, to tylko z pozycji swojego krzesła przez PC-tem więc pewnie jestem w chuj odrealniony.

wombatDaiquiri

@wielkaberta 


To gdzie te mózgowce są, co startują niezależnie?


Napisałem, że na pewno nie w polityce, bo przy stawce 12k to lepiej zostać tokarzem albo spawaczem - mniejsza odpowiedzialność za ten sam hajs.

wielkaberta

@wombatDaiquiri A to przepraszam, źle zrozumiałem.

Niepowtarzalny2

Minusy to:

- zwiększenie wydatków budżetowych

- sprzeciw społeczny, szczególnie wśród niższej klasy mogacy przybrać formy przestępcze (jak oni tyle kradną to ja też mogę)

-obniżenie prestiżu stanowisk państwowych, które były by równe pensjom parlamentarzystów albo i niższe (prezydent, sędziowie, ministrowie, ambasadorzy itp)

wombatDaiquiri

@Niepowtarzalny2 

1. 28 milionów złotych miesięcznie. Czyli 366 milionów. Budżet KPRM to 2 MILIARDY złotych rocznie. To jest kwota o którą budżet rządu się przekracza. Kancelaria prezydenta? 208 mln. Jednoosobowego urzędu. Dochody budżetu państwa? 682 MILIARDY rocznie. I tym zarządzają rzekomo ludzie zarabiający 13k PLN/miesiąc? XD Taka podwyżka to GROSZE w skali budżetu.

2. Opinie głupich ludzi mnie nie interesują. Jest demokracja, kandyduj i zdobądź poparcie.

3. Obniżenie prestiżu względem posła tworzącego legislację? Słusznie.

Zaloguj się aby komentować