#motoryzacja #heheszki
@Atom w kupionej używanej Skodzie miałem łom
Zapachu grzyba z auta do teraz nie da się pozbyć xDD
@KierownikW10 @KierownikW10 coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że trzeba kupić sobie gaz bo nigdy nie wiesz kiedy spotkasz takiego agenta który wyskoczy do ciebie z siekierką/maczetą/nożem/łomem
@Atom czy ja wiem. Jeżdżę autem po 50k km rocznie od kilku lat i nigdy, ale to nigdy nie miałem sytuacji, gdzie była agresja grożąca bójką. Być może dlatego, że jestem spokojny.
A doświadczyłem wielu sytuacji, wypadku śmiertelnego, gdzie mój pasażer musiał reanimować poszkodowanego, dachowania bezpośrednio przed moją maską, aut tańczących na łysych oponach, dzbanów jeżdżących pod prąd i próbujących się wykłócać. Po tym wszystkim i tak mogę stwierdzić, że polskie drogi to coraz bardziej kulturalne miejsce.
@Atom Kupuj kupuj, sam wożę w terenówce 3 siekiery w tym rozłupującą 1.5kg. I 1 raz w życiu wyszedłem z auta z siekierą.
Chłop zajechał mi drogę jakimś premium 10l + i wyszedł z auta bo coś mu się nie spodobało jak na niego zatrąbiłem bo blokował wyjazd z ulicy. Też wysiadłem ale z siekierą a on pośpiesznie wsiadł ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Ta rozłupująca robi robotę bo ma rozmiar odstraszający
@KierownikW10 też nikogo nie prowokuję na drodze i jeżdżę spokojnie, nieco mniej niż Ty bo raptem 20k km rocznie wychodzi i też póki co bez krzywych akcji jednak takich frustratów potrafi odpalić byle trąbnięcie na nich. Jakbyśmy mieli lata 90 to nawet bym się nie zastanawiał
@Zly_Tonari wysiadłeś do agresora z czymś takim? To prawie jak jakaś przerośnięta broń z chińskiego MMORPG xDD
@KierownikW10 dokładnie, robotę robi długość bo ma jakieś 120cm wiec można na niej zabawnie oprzeć ręcę i się uśmiechać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiedyś jechałem z kolegą na turniej rycerski i też mieliśmy jakiegoś "Pana Nerwuska" co na a4 nam próbował zajechać drogę, potem nas wyhamował na zjeździe.
Kolega wysiadł z Morgernszternem i tarczą a tamten spierdalał w podskokach.
Ja tutaj niestety skromnie bo jeździłem jako łucznik wiec zbroja skórzana płytowa i łuk by chyba nikogo nie wystraszyły bo wyglądam jak "biedna pierdolona piechota" w tym.
@Atom przydałby się karabin, bo nigdy nie wiesz, kiedy ktoś wyskoczy na ciebie z gazem
@Zly_Tonari mam znajomego, który wozi u siebie w aucie chyba na takie wypadki miecz półtoraręczny. Też jeździ na turnieje rycerskie, ale miecz cały czas leży u niego w aucie xD
@KierownikW10 ja wożę łuk sportowy w każdym aucie bo jak jestem na wiosce skąd pochodzę to sobie strzelam a łuków mam od groma i wszędzie cały dom łukami zajebany, pod łóżkiem mam nawet 2 szt. Ale chyba wyciągnięcie łuku i naciągnięcie strzały w nim wobec agresywnego kierowcy już podpada pod paragraf.
Zaloguj się aby komentować