Problemy z tym mam takie:
-
zewnętrzny SSD ma jedynie 250gb, więc co chwile muszę odinstalowywać gierki
-
głównie jednak w wolnym czasie gram więc bardzo rzadko bootuje w ogóle linuxa
-
chętnie bym coś poprogramował, ale jak myślę o restarcie kompa aby się zbootować na linuxa to mi się odechciewa
-
na windzie nie jestem w stanie ogarnąć WSL oraz NeoVima aby mi działał, podejrzewam, że to przez ten nieszczęsny customowy setup na zewnętrznym SSD
-
Winda zawiesza się tak dwa razy w tygodniu gdzie muszę resetować całego kompa
Więc chce w końcu to kurwa ogarnąć bo mnie niesie, za miesiąc złożę nowego kompa i stanę przed wyborem jak chce aby to działało. Chce to zrobić raz a porządnie a nie potem się męczyć z wybraną opcją jak aktualnie
Co byłoby lepsze dla gracza który też programuje:
Dual boot?
@ElegantiaGallia - mam kompa gdzie na osobnych wewnętrznych dyskach jest Linux i Windows i od lat żadnych problemów gdyż Windows nigdy przy aktualizacja nie dotknął dysku gdzie jest Linux.
Problemy są zawsze gdy Windows i Linux są na jednym dysku (osobnych partycjach) - bo Windows grzebie przy bootloaderze/boot sektorze/partycji gdzie są pliki do bootowania.
Jeśli przez zewnętrzny dyski masz na myśli dysk podpięty przez USB to nie jest to idealny setup i spodziewałby się problemów oraz spadków prędkości i krótszego życia dysku gdy stoi na nim OS.
Polecam więc w nowym kompie mieć całkiem osobne wewnętrzne dyski z osobnymi systemami a nie bawienie się w jakiekolwiek wirtualki (bo WSL to też maszyna wirtualna). Do tego Linux z wewnętrznego dysku startuje w 5 sekund
Próbowałeś grać na Linuksie? To naprawdę dobrze działa. Chyba że grasz w jakieś lole których antycheaty z automatu banują Linuksy
Zaloguj się aby komentować