Wyzwanie #kredafredachallenge zakończone, więc czas żeby ktoś dowiózł.
Ile piorunów, tyle kilometrów przebiegnę do końca roku. Czas do 3.05 do godziny 9:00.
Ktoś powie "łiiii tam, do końca roku to tyle czasu". Zgadza się. Już wyjaśniam:
-
ogólnie mam mało czasu więc będzie mi trudno (ale nie chcę by było to wymówką)
-
8 miesięcy w roku uprawiam też inny sport, który mnie obciąża fizycznie i czasowo
-
aktualnie mam problemy z dłuższymi dystansami, bo miałem sporo kontuzji w ostatnim czasie
-
bez sensu wyłapać 200+ piorunów bez szans na wykonanie w miesiąc (prawda @Kredafreda ? :D)
-
to nie ja ostatecznie ustalam ten dystans, no nie?
-
ZA KAŻDY NIEROZLICZONY KILOMETR WPŁACAM 10 PLN NA WOŚP (akurat będzie finał, no nie?)
Krótko mówiąc - prosty układ.
Dajesz pioruna a ja biegnę albo płacę.
Daję #bieganie i obrazek własnej roboty dla atencji
@FioletowyKartofel A masz, na pohybel @Kredafreda pieprzonemu leniowi. Zabiorę od tego obiboka i zainwestuję w Ciebie.
Tradycyjnie: mój to ten ostatni kilometr w 38 stopniowym upale.
Ile piorunów, tyle kilometrów przebiegnę do końca roku
ZA KAŻDY NIEROZLICZONY KILOMETR WPŁACAM 10 PLN NA WOŚP
@FioletowyKartofel i to mi się podoba, z głową, z rigczem, a nie pierdolnąć tak żeby potem nie dowieźć. Miłego biegania
@FioletowyKartofel panie, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Ja już się biegaczom na pioruny naciąć nie dam!
Zaloguj się aby komentować