#ciekawostki #londyn
Ciekawy pomysł, nazwiemy sobie podatek opłatą i możemy jednostronnie obciążać ambasady. Też powinniśmy wprowadzić opłatę za używanie dróg i chodników w odległości 3 metrów od budynku na Kawalerii 12 w wysokości 1 miliona zł dziennie. W dwa tygodnie będziemy kwita z Wielką Brytanią. Przecież to nie podatek, tylko zwykła opłata
congestion charge
@radidadi * opłata za wjazd do centrum Londynu
@radidadi był przypadek, że żona dyplomaty US zabiła gościa, bo pojebało jej się którą stroną drogi się jeździ, i nie poniosła żadnych konsekwencji, a Ty o jakichś śmiesznych opłatach? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować