Związek między rasą a poziomem IQ jest większym tematem tabu badań naukowych, niż kazirodztwo i pedofilia

Związek między rasą a poziomem IQ jest większym tematem tabu badań naukowych, niż kazirodztwo i pedofilia

Openpsych
W ankiecie na reprezentatywnej próbie amerykańskiej populacji naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Cleveland przebadali w jakim stopniu rozmaite tematy badań naukowych stanowią tabu. Na szczycie najbardziej tabuizowanych znalazło się "Czy biali Europejczycy są genetycznie mądrzejsi od czarnych"?.
#nauka #ciekawostki #usa

Komentarze (30)

Amebcio

@jonas Średnie IQ w Nepalu wynosi 40?


Press X to doubt

maciej-2

@jonas widać napływ Ukraińców do polszy. Niemcy i Białorusini jakoś się uchowali.

bartek555

Tak, azjaci sa generalnie naj, potem biali i czarni. Zamykam temat.

Acrivec

@bartek555 jeszcze aborygeni na końcu są.

JanPapiez2

@Acrivec no i OP jeszcze

JakTamCoTam

@bartek555 gdzieś czytałem, że to oszustwo było z tym IQ i wystawiano specjalnie tych z wyższym, żeby lepiej wypadać. Co by się zgadzało, bo Azjaci wcale nie wymyślili wielu technologii, ale sporo pożyczyli. To samo w kwestii osiągnięć naukowych w stosunku do ich liczby.

znany_i_lubiany

@Acrivec jesteś za mało inkluzywny wariacie, a gdzie eskimosi ? ty iglofobie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

lurker_z_internetu

@VoxClamantisInDeserto Jakbyśmy się nie starali, to nie zrobimy nigdy żadnego testu inteligencji mogącego obiektywnie stwierdzić kto jest "lepszy" niż inni. Co bardzo chcieli by móc zrobić zakompleksieni głupcy jak ty sam. Chcesz moc mieć jakiś namacalny dowód, że nie jesteś zakałą za jaką się uwazasz. To się nie wydarzy.

NatenczasWojski

@lurker_z_internetu nie musi być obiektywny. Żyjemy w świecie stworzonym przez białych i interesują nas zdolności intelektualne w zadaniach które są w tym świecie potrzebne.


można stworzyć test iq opierający się na cechach potrzebnych w budowaniu chatek z gowna albo uciekaniu przed lwem na palmę o wtedy biali nie byliby na górze , tylko co z tego? To jak dawanie każdemu uczestnikowi wyścigu nagrody bo wszyscy jesteśmy zwycięzcami, nawet Jasiu co się wyjebal po starcie i do końca siedział na trawniku i płakał.

lurker_z_internetu

@NatenczasWojski Żyjemy w świecie stworzonym przez białych i interesują nas zdolności intelektualne w zadaniach które są w tym świecie potrzebne.


Dla nas tak, to się zgadza, badamy to w czym od małego szkolimy nasze dzieci. Nie dziwmy się potem, że dzieci innych wypadają gorzej.


Tu powiem coś za co niejeden naukowiec stracił autorytet. Są różnice rasowe w funkcjach kognitywnych, ale nie polegają one tylko na tym, że u jednych działa coś "lepiej", a u innych "gorzej". Nasze mózgi są nie do rozróżnienia, potencjał mają ten sam, inaczej go wykorzystują.


Różnice w testach pomiedzy radami są mierzalne w populacji, ale ciasno połączone rozkłady występowania tych różnic powodują, że w przeciętnej grupie społecznej różnice na jego podstawie nie będą zauważalne. To ekstrema będą widoczne.


Nie mniej na tej podstawie wiele osób oprze swoje postrzeganie i zacznie doszukiwać się tych różnic i uzasadniać nimi swoje poczucie lepszosci. To prowadzi do izolacji grup i dalszego powiększania podziału kulturowego, prowadzącego do różnic w testach. Nawet jeśli biologia nie ma tu nic do gadania.


W badaniach wykazano m.in. wyższą korelację pomiędzy dochodem rodziców niż kolorem skóry. Wychowanie ma wpływ na wyniki IQ, dlatego IQ jest coraz mniej respektowane.


To jest ten powód dla którego nie publikuje się na ten temat.

JakTamCoTam

@lurker_z_internetu mądry wpis, ale chciałbym zaznaczyć, że korelacja nic nie musi znaczyć. To po prostu może być korelacja, nic więcej.

jonas

@lurker_z_internetu @JakTamCoTam Fajna gimnastyka, byle tylko za wszelką cenę udowodnić, że murzyni żyjący od tysięcy lat w chatkach z gówna, biedzie i beznadziei nie są głupsi ani mniej rozwinięci. Pewnie dlatego masowo przypuszczają inwazję na Europę, żeby podzielić się swoim szczęściem i umiejętnościami z godną pogardy cywilizacją białego człowieka i wykazać rasistom, jak bardzo się mylą w swoich wypaczonych ocenach.

lurker_z_internetu

@jonas murzyni żyjący od tysięcy lat w chatkach z gówna, biedzie i beznadziei nie są głupsi ani mniej rozwinięci.


Głupi, bo nie są w stanie poradzić sobie w zachodnim modelu ekonomii? Z tym ma problem większość Europejczyków czy Amerykanów. Mamy elity, wykształcone w ekonomii i socjotechnice tej konkretnej kultury i one tworzą trzon naszej cywilizacji. Nasze dzieci od małego uczymy jak sobie w tym świecie radzić, ale nie oszukujmy się, prawie wszyscy są wyrobnikami.


Coś co zwlaszcza widać u Amerykanów, ale też u naszych konfederatów. Oburzenie na propozycje rządu na zwiększenie opodatkowania najbogatszych. Ludzie tak bardzo wierzą, że sami też mogą kiedyś być tacy bogaci, że nie chcą takich zmian, bo w ich głowach, kiedyś mogą dotknąć ich samych. Mimo, że sami całe życia są i będą okradani właśnie przez tych miliarderów.


Z tym "rozwinięci" to też ciekawe. Zakładasz z góry, że istnieje jakiś naturalny kierunek w którym każda cywilizacja będzie szła. Jakbyś grał w Civilization VI i biali są dalej w drzewku rozwoju niż czarni. Co jest celem w tej rozgrywce? Myślisz np. że taki samotny bankier z Wall St. jest szczęśliwszy od rybaka z Namibii z 5 dzieci?


Głód w Afryce to IMO wina białych. Tych wszystkich programów "wsparcia", "pomocy humanitarnej" i innych misji, zazwyczaj religijnych. Też kolonizacji, która zbudowała enklawy na model zachodni. Do stabilnego systemu dorzucono mnóstwo zasobów pochodzących z naszych nadwyżek, które spowodowały skokowy wzrost potrzeb, bez zapewnienia lokalnej ich dostępności.


W Afryce dało się żyć bez cywilizacji i tak to działało przez setki tys. lat. Dopiero migracja do Europy wymusiła u nas zmiany. I teraz żeby za bardzo nie podekscytować rasistów: ludzie w Afryce mają przodków w Europie.


Pewnie dlatego masowo przypuszczają inwazję na Europę, żeby podzielić się swoim szczęściem i umiejętnościami z godną pogardy cywilizacją białego człowieka i wykazać rasistom, jak bardzo się mylą w swoich wypaczonych ocenach.


To jest niestety ekeft tego, że cywilizacja potrafi kusić. Tak jak 5 latka łatwiej przekonasz do coca coli i waty cukrowej niż do warzyw i wody. Czy dorosłego Polaka do piwa i taniej kiełby. Do tego to co pisałem wyżej, czyli kryzys niestabilności w Afryce.


A z tą pogardą to piszesz o Islamie. Z Afryki też jest niestety wielu Muzułmanów, to też wynik kolonizacji. Mało się w naszej kulturze mówi o Islamie w Afryce, a szkoda, bo wiele wiemy o niewolnictwie w USA, a to była dziecięca zabawa w porównaniu do Muzułmańskiego rynku.

Orbita500

@lurker_z_internetu test IQ nie mierzy poziomu szczęścia, tylko możliwości poszerzania postępu w stosunku do tego co udało nam się już osiągnąć. Skośni i białąsy są w tym dobrzy, negry nie. EOT.

jonas

@lurker_z_internetu Głupi, bo zanim zetknęli się z zachodnim modelem ekonomii i zachodem w ogóle, mieli tysiące lat na rozwój w sprzyjającym klimacie sawanny (naturalnym habitacie dla homo sapiens) i nie osiągnęli właściwie nic. Kolonizacja to ostatnie kilkaset lat, przy czym taka na modłę belgijską, francuską czy brytyjską, z rabunkową eksploatacją, ludobójstwami i resztą typowego dla białego człowieka okrucieństwa to niespełna dwieście lat. A chatki z gówna jak były, tak nadal są, tylko teraz znaleziono dla nich "usprawiedliwienie" - to przez białych kolonizatorów oczywiście.


Oburzenie na opodatkowanie najbogatszych jest o tyle słuszne, że za każdym razem za te pomysły płaci klasa średnia, a do niej należeć może nawet wyrobnik, jeśli się postara i będzie miał odrobinę szczęścia. Bogaci nie płacą podatków, bo od tego zatrudniają prawników i księgowych, żeby nie płacić. Biedota nie płaci, bo nie ma od czego ani z czego. W idealnym świecie obrzydliwie bogaty dziadyga zostałby podskubany przez skarbówkę dość solidnie, ale ponieważ nie żyjemy w idealnym świecie, to on sobie "optymalizuje" te sprawy i trzyma kasę w rajach podatkowych, śmiejąc się z plebsu.


Rozwój cywilizacji to dostęp do pitnej wody, względnie taniej żywności, określony poziom opieki medycznej, w miarę sprawnie działające służby typu policja, straż pożarna czy nie wiem, pogotowie energetyczne. Rozwój to korzystanie ze zdobyczy techniki od narzędzi ręcznych po komputery czy samoloty przez wszystkich, a nie tylko elity czy kacyków plemiennych. Celem jest wygodne bezpieczne życie, a ponieważ murzynom nie chce się ani nie potrafią stworzyć takiego u siebie, to przyjeżdżają na gotowe do kogoś innego. Ilu się zmieści w Europie? Miliard? Dwa? Pięć? W którym momencie trzeba będzie zacząć do nich strzelać, żeby przestali przyjeżdżać, bo zabraknie miejsca?


Oczywiście, że to wina białych, tych wszystkich wrażliwych duszyczek wysyłających do Afryki gotowe produkty za darmo w horrendalnych ilościach, więc lokalne rolnictwo czy przemysł nie mają żadnej szansy konkurować z czymś takim ani nawet się rozwinąć. Dlatego nigdy nie dałem i nie dam ani grosza na pomoc Afryce.


Zgadza się, wszyscy pochodzimy z Afryki. Dla zakapturzonych typów z KKK to zapewne ciężki szok i teoria spiskowa, w którą próbują nie wierzyć, ale faktów nie zmienią. Przy czym homo sapiens emigrujący w zimniejsze i mniej przyjazne regiony świata musiał wykształcić pewne zdolności umożliwiające przetrwanie, choćby planowanie i gromadzenie zapasów na porę zimową, kiedy żarcie nie rośnie na drzewach jak w lecie, a do tego trzeba mieć czym ogrzać swoje schronienie.


Islam już dawno powinien być zdelegalizowany w Europie, jak w Japonii. To zwykłe zagrożenie jak w czasach wypraw krzyżowych, które wysyłano na koniec świata właśnie po to, by powstrzymać napór wyznawców proroka.

VoxClamantisInDeserto

@lurker_z_internetu Bardzo ciekawe, że wiesz co chcę. Największą zakałą jesteś Ty wraz ze swoim patologicznym środowiskiem, które Cię ukształtowało na lewicowo-liberalnego degenerata.

lurker_z_internetu

@Orbita500 test IQ nie mierzy poziomu szczęścia, tylko możliwości poszerzania postępu w stosunku do tego co udało nam się już osiągnąć.


Otóż to, zgadzasz się ze mną, ale tego nie rozumiesz.


Mierzymy pod kątem tego co dla nas, naszej kultury jest ważne. Tylko, że to my, arbitralnie stwierdzamy, że to co robimy jest dobre i słuszne. Ja im dłużej żyje tym bardziej myślę, że fajnie by było po prostu zamieszkać nad jeziorem, łowić sobie ryby i mieć wyjebane.


Coś w tym jest, że Azjaci odnajdują się w tym jeszcze lepiej, ale to też duża generalizacja na podstawie ekstrem. Większość Indii to gorszy slums niż cokolwiek co znajdziesz w Afryce.


Kultura w Azji jest ogólnie bliższa Europejskiej niż Afrykańskiej, ze względu na to, że ich przodkowie też musieli coś wykombinować, żeby sobie radzić. W Afryce przez setki tysięcy lat można było biegać za antylopami i drapać się po tyłku, po co mieli zakładać uniwersytety? W Europie, Azji trzeba ogarnąć rolnictwo, hodowlę zwierząt, ogrzewanie, a to najlepiej działa w zorganizowanym i centralnie zarządzanym społeczeństwie.


Wiele społeczności Afrykańskich np. nigdy nie wymyśliło koncepcji własności. Nie było na to potrzeby, bo nikomu nic nie brakowało. To jest absolutnie niekompatybilne z naszą cywilizacją.


Też mocno upraszczamy, że Afryka to po prostu Murzyni. Afryka ma największą różnorodność genetyczną ludzi na całym świecie. Pomiędzy dwoma plemionami oddzielonymi górami może być większy dystans genetyczny niż pomiędzy Europejczykiem, a niektórymi Afrykanami.

lurker_z_internetu

@jonas przeczytaj moja odpowiedź do kolegi wyżej, odpowiada to też na cześć tego co napisałeś. M.in. o tym, że korzystne warunki nie sprzyjają rozwojowi tak jak sugerujesz, a wręcz przeciwnie. W skrócie, chatki z gówna działały wystarczająco przez setki tysięcy lat.


Z wyrobnikami nie chodziło mi o zaczęcie dyskusji nt. kapitalizmu, tylko o pokazanie, że większość ludzi jest w tym przedziale rozkładu cech związanych z rasą, że różnice są nieistotne.


To co piszesz o rozwoju dotyczy naszych realiów. Nie sawanny w Afryce, zanim biali zaczęli zwozić tam darmowe żarcie itp.


W którym momencie trzeba będzie zacząć do nich strzelać, żeby przestali przyjeżdżać, bo zabraknie miejsca?


IMO już dawno jest na to pora. Ja cieszę się z różnorodności, nie chcę, żeby nasza cywilizacja została podbita, a taki Islam do tego dąży.


Dlatego nigdy nie dałem i nie dam ani grosza na pomoc Afryce.


Ani ja, tak trzymaj.


Zgadza się, wszyscy pochodzimy z Afryki


Tak, ale znaleźliśmy się tam dwa razy. Po pierwsze jesteśmy małpami i to tam wyewoluowali nasi przodkowie. Dzisiaj wiemy, że nasi zupełnie prymitywni przodkowie dostali się do Europy i żyli tu przez wiele pokoleń, mocno się zmieniając. Potem wrócili do Afryki, zdominowali Afrykę i dopiero potem grupy wyemigrowały do Azji i Europy. Więc nawet Afrykanie mają przodków w Europie.


Islam już dawno powinien być zdelegalizowany


Popieram.

lurker_z_internetu

@VoxClamantisInDeserto oj zdziwiłbyś gdzie i jak się wychowałem. Wczesna indoktrynacja zrobiła ze mnie rasistę, ksenofoba, narodowca, homofoba, generalnie prawaka. Nie poznalbyś człowieka. Z katolstwem średnio wyszło, bo takiej ściemy nie łykałem nawet jak kilkulatek.


Tylko widzisz jestem strasznie ciekawski i jak mi ktoś coś wciska to zawsze staram się dowiedzieć wszystkiego na ten temat. Cecha, której brakuje każdemu, kto trzyma się takiej ideologii jak to co pokazujesz.

jonas

@lurker_z_internetu No i za kolejne setki lub tysiące lat chatki z gówna nadal tam będą, o ile nasz gatunek wcześniej nie popełni widowiskowego samobójstwa albo nie padnie powszechnie na jakiegoś superwirusa. Wielkich wymierań w historii planety kilka już było, dinozaury to tylko jedno z nich i najbardziej kojarzone nawet przez dzieci.


Większość ludzi to przeciętniacy i takimi pozostaną, podobnie jak ich dzieci. Nie ma w tym nic nagannego, nie każdy może być miliarderem. Jednak przeciętna inteligencja Europejczyka jest wyższa od przeciętnej murzyna, czego dowodem chociażby podejście do pracy jednych i drugich. Z murzynami też zdarzało mi się pracować i odtąd doskonale wiem, dlaczego zatrzymali się na etapie chatek z gówna i dalej nigdy nie ruszą.


Do naszych realiów przyjeżdża murzyn czy islamski potencjalny terrorysta i za cholerę nie pojmuje, że samotna kobieta to nie jest zwierzyna łowna, którą można zgwałcić i zamordować, bo przecież w jego okolicach tak się od zawsze robiło. Pierwszy wyrok, który zamiast takiego egzotycznego gwałciciela i mordercę powiesić to uniewinnił, był początkiem lawiny, która do tej pory nas zasypuje.

lurker_z_internetu

@jonas No i za kolejne setki lub tysiące lat chatki z gówna nadal tam będą, o ile nasz gatunek wcześniej nie popełni widowiskowego samobójstwa albo nie padnie powszechnie na jakiegoś superwirusa.


Właśnie opisałeś, dlaczego chatki z gówna niezmienne przez 300 tys. lat mogą być LEPSZE niż cywilizacja technologiczno-kapitalistyczna. Z wirusem też by mieli łatwiej, dzięki mniejszej gęstości zaludnienia i większej różnorodności genetycznej. Kto jest lepszy jak patrzysz na to z tej perspektywy?


Na kataklizm w stylu meteorytu z 65 mln l.p.n.e jesteśmy wszyscy tak samo bezbronni.


Jednak przeciętna inteligencja Europejczyka jest wyższa od przeciętnej murzyna


Zgoda, ale to najczęściej Europejczycy z pierwszego kwartyla szczycą się tym, że jest więcej białych w 99 percentylu. Takie plemienne "nasi" są lepsi od "tamtych". W ich społeczności jedyne realne roznice wynikają ze środowiska.


czego dowodem chociażby podejście do pracy jednych i drugich. Z murzynami też zdarzało mi się pracować i odtąd doskonale wiem, dlaczego zatrzymali się na etapie chatek z gówna i dalej nigdy nie ruszą.


Nie, to nie jest dowodem na żadna lepszość, tylko inność, głównie kulturową. Mnie np. wkurwiali studenci z Afryki, których jedynym priorytetem było to, żeby ich buty świeciły się najjaśniej w pokoju i wydawali na nie całe swoje stypendia. Tylko, że to jest wychowanie, mnie wychowano tak, żebym się uczył i odnalazł w świecie rodziców.


Do naszych realiów przyjeżdża murzyn czy islamski potencjalny terrorysta i za cholerę nie pojmuje, że samotna kobieta to nie jest zwierzyna łowna, którą można zgwałcić i zamordować


Skoro wiążesz to z rasą, to dlaczego takie podejście jest najbardziej widoczne nie w Afryce tylko w Indiach i Pakistanie? Wśród Azjatów, którzy rzekomo są genetycznie najmądrzejsi.

jonas

@lurker_z_internetu Lepsze w jakim sensie? Że nie potrzebują prądu, kanalizacji ani bieżącej wody, żeby przeżyć? No super, chciałbyś mieszkać w takich warunkach? Oni też nie chcą. Jak z wyrobami samochodopodobnymi z FSO - ho ho jakie to było świetne, bo sobie naprawiłeś w garażu albo na poboczu młotkiem i śrubokrętem, a teraz porobili te komputery na kołach i bez serwisu autoryzowanego ani rusz. Tyle że jak tylko otwarto granice i import prawdziwych samochodów stał się łatwy i tani, abominacje z FSO trafiły momentalnie tam, gdzie ich miejsce, czyli na złomowiska.


Nie ma nic złego w poczuciu wyższości, jeśli jest solidnie uargumentowane. Zestawienie realiów afrykańskich z europejskimi to jeden z lepszych argumentów.


Nic ta inność nie daje poza chwilowym zainteresowaniem egzotyką, jak choćby widok ciemnoskórego człowieka na polskiej ulicy lat 90. XX wieku. Co im przyszło z tych świecących butów? Dobre mzimu nawiedziło ich we śnie?


Murzyni nie mają monopolu na przedmiotowe traktowanie kobiet, Hindusi czy Pakistańczycy im tu dorównują albo i przewyższają. Import przybyszów stamtąd nie podoba mi się ani trochę, ale łajno mam do gadania w tej kwestii. Zaraz się zjawiają jacyś naiwniacy, mamlający coś o tym, kto będzie pracował na moją emeryturę wobec niskiej dzietności europejskich kobiet. Po pierwsze jako przedstawiciel Pokolenia Czarnobyla, zwanego w zachodniej manierze Milenialsami, nie dostanę już żadnej emerytury w wysokości umożliwiającej przeżycie, bo tak chce demografia i matematyka, ten system jest nie do utrzymania w tak odległej perspektywie. Po drugie kolorowy tłum ani myśli podjąć jakiejś pracy, nie ma zresztą do tego kwalifikacji, nie zna języka, a w ogóle po co się wysilać, skoro wystarczy zadeklarować, że jest się prześladowanym uchodźcą i wszystko podstawiają gotowe pod nos.

lurker_z_internetu

@jonas Lepsze w jakim sensie?


W takim sensie, że nie dąży to do popełnienia widowiskowego samobójstwa tak jak napisałeś. Lepszy, jest ten, kto przetrwa, prawda?


Co myślisz np. o Neandertalczykach Wiele wskazuje, że byli bardziej zaawansowani technologicznie i kulturowo niż my. To my byliśmy przy nich dzikusami. Nawet mózgi mieli większe niż my mamy teraz. Mimo to, wymietliśmy ich z powierzchni Ziemi. Kto był lepszy?


No super, chciałbyś mieszkać w takich warunkach? Oni też nie chcą.


Mówiłem, nasza cywilizacja kusi i rozpieszcza. To nie jest wcale równoznaczne z tym, że zapewni lepsze przetrwanie w dłuższym horyzoncie. Myślę trochę darwinistycznie, wiem.


Murzyni nie mają monopolu na przedmiotowe traktowanie kobiet, Hindusi czy Pakistańczycy im tu dorównują albo i przewyższają.


Mimo, że jedni są rzekomo najgłupsi, a drudzy najmądrzejsi, prawda? W porównaniu do kultury i wychowania różnice genetyczne się chowają, o to mi chodzi.


Zaraz się zjawiają jacyś naiwniacy, mamlający coś o tym, kto będzie pracował na moją emeryturę wobec niskiej dzietności europejskich kobiet.


Świetny punkt, kolejny dowód, że nasza cywilizacja wcale nie jest taka skuteczna z perspektywy przetrwania. Dzietność jest odwrotnie proporcjonalna do rozwoju mierzonego miarą sukcesu według cywilizacji zachodu. Chyba nie zaprzeczysz, co?


Ja mówię o strzelaniu do imigrantów i obronie naszej kultury bo mi się wydaje, że my musimy sami sobie zrobić rezerwat, żeby nie wyginąć. Nie czuję się wcale lepszy od nikogo z innych kultur, nawet jeśli mimi się brzydzę, jak Hindusami np.

jonas

@lurker_z_internetu Akurat "nie dąży". Wojenki plemienne o studnię albo w imię zabobonów to niby co jest jak nie samozagłada? Tyle, że na skalę proporcjonalną do możliwości, nie mają przecież laboratoriów do produkcji broni biologicznej ani atomowej, żeby zagrozić reszcie świata.


Neandertalczycy byli podobno łagodniejsi przy całej swej inteligencji, więc w starciu z agresywniejszym gatunkiem przegrali. Nie wystawia nam to bynajmniej pochlebnego świadectwa, choć generalnie agresja sama w sobie nie jest ani zła, ani dobra. Ot cecha umożliwiająca przetrwanie w pewnych okolicznościach. Zresztą historia najnowsza homo sapiens pokazuje, że wcale się od tamtych czasów wiele nie zmieniło, nadal co rusz powstają pomysły na ostateczne rozwiązanie tej lub innej kwestii, a niektóre są nawet wprowadzane w czyn. Jeśli istnieją jakieś pozaziemskie cywilizacje, to przezornie trzymają się od nas z daleka, bo zgroza ogarnia na samą myśl o kontakcie.


W dłuższym horyzoncie przetrwają niesporczaki i bakterie, ale to jeszcze nie powód, żeby tu i teraz wegetować jak bakteria na kupie kompostu przy chatce z gówna. Wszyscy moi przodkowie, na ile zdołałem to ustalić, byli małorolnymi z jałowych piasków Kielecczyzny, a za dzieciaka pamiętam jeszcze wakacje u babci na wsi, bez bieżącej wody w kranach i z kiblem w postaci drewnianej sławojki. W końcówce lat 80., czaisz? Nie widzę jednak żadnych przesłanek, by teraz zrezygnować z dostępu do sieci wodociągowej i kanalizacji, bo w dłuższej perspektywie taka rezygnacja oznaczałaby większe szanse na przeżycie. Może tak, może nie, ale nie zamierzam bawić się w preppersa i wyczekiwać, aż to wszystko pierdolnie.


Nie wiem skąd wziąłeś przekonanie, że są najmądrzejsi. Mapka podlinkowana wyżej jasno wskazuje, że Indie i Pakistan tylko nieznacznie przewyższają Afrykę pod względem IQ. Na ile człowieka kształtują geny, a na ile wychowanie i otoczenie, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dzieciaki z FASem spłodzone przez parę żuli, a potem adoptowane przez normalnych ludzi nie zawsze wyrastają na profesorów i astronautów. Czasami nawet powielają smutne życiorysy swoich biologicznych rodziców.


Wysoka dzietność jest potrzebna głównie politykom, żeby miał kto na nich głosować oraz korporacjom, żeby miały zapewnioną siłę roboczą oraz zbyt dla swoich towarów i usług. Cywilizacja z niską dzietnością, ale wysoką średnią długością życia też sobie poradzi, zwłaszcza kiedy automatyzacja pójdzie jeszcze dalej niż obecnie.


Ja akurat jako rasista czuję się lepszy od mieszkańca chatki z gówna albo żebraka ze slumsów Kalkuty, przykładowo tym, że nie defekuję na ulicy ani nie zaczepiam kobiet, żeby je zgwałcić i potem ukamienować. O pracę za granicą postarałem się legalnymi metodami, a nie desantując z pontonu czy skacząc przez płot na granicy państwowej. Wpływu na swój kolor skóry nie miałem oczywiście żadnego, podobnie jak na to gdzie i kiedy przyszedłem na świat. Ale nie zamierzam rezygnować z szans, które przypadły mi w udziale dlatego, że ktoś gdzieś ma gorzej.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Ale nie zamierzam rezygnować z szans, które przypadły mi w udziale dlatego, że ktoś gdzieś ma gorzej.

@jonas o to to. Dokładnie TO. W ogóle w całej tej gadce orbitującej wokół pedagogiki wstydu za bycie białym, wszystkie te durne teksty kręcą się właśnie wokół guilt trippingu i wciskania, że "Ty jesteś biały, ty się powinieneś wstydzić, ty powinieneś przepraszać za to co zrobiłeś (xD) kilkaset lat temu! Sprawiedliwość dziejowa!". Wokół tego posranego mentalu, że jak ktoś ma gorzej, to ty nie możesz mieć lepiej i z tej szansy korzystać, bo to "wywyższanie się" i tak nie można, bo ktoś sobie ujebał we łbie jakiś komunistyczny na wskroś konstrukt absolutnej równości.


A zabawne jest to nawet już nie z tego powodu, że tobie się przypisuje jakieś rzeczy, tak jak byś to ty wtedy żył i wydawał decyzje mimo, że nawet przez kolejne kilkaset lat nie było cię w planach, ale to w sumie jest świetny asumpt do zadania bardzo niewygodnego dla tych wszystkich białorycerzyków pytania- to znaczy że ci ciemiężeni czarni faktycznie byli gorsi i dali sobie wejść na łeb mimo, że teraz słuchamy, że są lepsi? Bo tak, wódz wioski sam kazał łapać najsłabszych w siatkę i przehandlowywał go za szklane paciorki. Ci rzekomo lepsi czarni dali się skolonizować, zniewolić i ograbić, bo kiedy ten "gorszy" biały myślał jak się rozwijać, czarni lepili dalej te swoje chatki z gówna. Kilka tysięcy lat minęło, świat w międzyczasie dorobił się sztuki renesansowej, technologii, buduje kilometrowe wieżowce, lata w kosmos, bada zjawiska tak małe i ulotne, że trudno je w ogóle zarejestrować... a Afryka przez cały ten czas jedyne co potrafiła, to dalej lepić jebane chatki z gówna. Gdyby biały tam nie wszedł, żeby to trochę ucywilizować, to oni dalej by byli na etapie plemiennego napierdalania się na dzidy i łuki, krwawych ofiar i wierzenia w jakieś voodoo co im szaman wymyślił. We wuz kangz n sheit kurwa.


Ale że teraz największymi autorytetami są rozwrzeszczane dziwolągi spod sztandaru komunizmu, ufarbowanych włosów i alternatywnego myślenia, to dzieje się co się dzieje.

c078b391-ba4f-411f-8c16-eb108db26797
TRPEnjoyer

"Czy biali Europejczycy są genetycznie mądrzejsi od czarnych"?.


Ten cały "problem" to festiwal spierdolenia, zacznijmy od tego, że mądrość != inteligencja. Nie mamy nawet precyzyjnie zdefiniowanej "inteligencji", więc jak mamy ją mierzyć? IQ to tylko jedna z prób estymacji inteligencji, a nie jej miernik.


Zeitgeist dostaje wścieklizny, że nie przyjmujemy dogmatycznie, że wszystkie grupy etniczne mają genetycznie takie same predyspozycje (bo tak). No nie, ma możliwości, by nie było pewnych różnic w inteligencji, ale jednocześnie IQ pokazuje, jakoby to Afryka była upośledzona, bo murzyn ma niski wynik w autystycznym teście z figurkami czy słownictwem - murzyn ma w dupie takie rzeczy, więc nic dziwnego, że ma niski wynik. Jakby nerda od testów inteligencji i rosłego murzyna postawili w Afryce i zaczęły by ich gonić bawoły, to może fan IQ wtedy by zrozumiał, że umiejętność zgadnięcia czy w ostatniej ćwiartce będzie kółko czy trójkącik to nie jest najważniejsza rzecz w życiu - choć wątpię.

jonas

@TRPEnjoyer Do gonienia bawołów nie jest potrzebna ani inteligencja, ani mądrość. Wystarczą szybkie nogi i jakieś ostre narzędzie - zęby, pazury, zaostrzony patyk. Potrafią to nawet zwierzęta, żadne osiągnięcie.


Ja bym oczywiście nie gonił bawoła na nogach, tylko wsiadł w samochód (wynalazek białego człowieka), wziął sztucer (kolejny wynalazek białego człowieka) i zastrzelił bawoła po dopędzeniu go bez większego wysiłku, choć nie umiałem zbudować ani samochodu, ani sztucera, ani nawet nabojów do niego. Nazywaj to jak chcesz, mądrością, inteligencją, cwaniactwem czy białym przywilejem, bez różnicy.

Zaloguj się aby komentować