Z czasem ogarnia was takie poczucie bezsensu? Niby ludzie jak patrzą na moje życie to nie skrywają zazdrości a ja chyba jestem pracoholikiem i ogólnie wolne dłuższe niż 3 dni wpędza mnie w depresję i nie wiem co ze sobą zrobić, a co przychodzi mi do głowy to wywróci życie wszystkich wokół o 180 stopni.
Jason_Stafford

a co przychodzi mi do głowy to wywróci życie wszystkich wokół o 180 stopni.


@rm-rf zrób jakąś rewolucję

rm-rf

To nie jest dobry pomysł. Ogólnie chyba bym się tak zaszył gdzieś w świecie, że by mnie nikt nie znalazł.

Jason_Stafford

@rm-rf to wyjedź gdzieś na jakąś bezludną wyspę

rm-rf

Właśnie siedzę w jakimś kurorcie niby i chyba wolał bym spakować plecak i wyjechać do vietnamu poszwedac się po polach i górach. Wypoczynek zbiorowy nie dla mnie.

vrkr

a co przychodzi mi do głowy to wywróci życie wszystkich wokół o 180 stopni.


@rm-rf Przynajmniej jakieś atrakcje, a nie jak elektron codziennie kręcenie o 720 stopni, bo trzeba trzymać spin.

rm-rf

No bycie wolnym elektronem mi się marzy

LondoMollari

Z czasem ogarnia was takie poczucie bezsensu?


@rm-rf Tak, non stop. Problem jest taki, że ludzkie życie autentycznie nie ma sensu. Ludzie jedynie odnajdują sobie jakieś "rozpraszacze", które ich na tyle absorbują, że nie mają czasu ani siły się nad tym zastanawiać. Jedyny sposób to znaleźć sobie też jakąś ucieczkę, najlepiej taką w miarę niedestrukcyjną.


Świat i życie ludzkie jest kombinacją losowych zdarzeń, a próba szukania sensu jest równie celowa co pytanie co jest na północ od bieguna północnego.

Zaloguj się aby komentować