ruskie poprostu sa gleboko w d…., i tylko to moga, cale szczescie wszystko mozna odbudować,

Niby jak ukraść tamę albo elektrownię? Nie da się zapakować na Ziła jako trofiejne, to trzeba zdemolować, byle tylko nikomu więcej nie posłużyło.

I kacapy się potem dziwią, że ktokolwiek się z nimi zetknie, zaczyna ich nienawidzić.

Typowe ruskie, czego nie ukradną to zniszczą. Ale powiedzą o sobie, że są wyzwolicielami.

@inty to by mogło sugerować, że się niedługo stamtąd zwiną (oby).

Ja się zabawie trochę w adwokata diabła. A co jeśli to ukraiński sabotaż (ta rura z amoniakiem, stawy itd. Tama w Nowej Kachowce to za gruby kaliber imho)? Na przesyle amoniaku bardziej stracą Ruscy. A Ukraińcy są w tej korzystnej sytuacji, że mogą zwalić na nich absolutnie wszystko, niczym na Sasche Grey, bo świat kacapom i tak nie wierzy w nic.

A gdyby tak w ramach ofensywy systematycznie spychać kacapów na zalane tereny i bagna?

Zbrodniarze !

Wyglada mi na to, ze Rosjanie pogodzili sie z faktem, iz straca te tereny i po prostu chca wyrzadzic jak najwieksze zniszczenia. To by sugerowalo, ze znaja kierunek ofensywy ... która oddzieliłaby ziemie na południe od Dniepru od Rosji kontynentalnej. Malo tego, skoro niszcza to szacuja, ze te ziemie tez utraca, a wiec zredukuja tez jednostki na linii ofensywy Ukrainskiej by poniesc mniejsze straty i przerzuca do Donbasu. Bardzo dobre wiadomosci. Po ofensywie Ukrainskiej konflikt zamknie sie w granicach zblizonych do 2014 roku czyli Donbasie i Krymie, a to juz bedzie dobry wstep do pertraktacji pokojowych. Co wiecej, Krym bez dostepu do wody jest bez wartosci dla ludnosci cywilnej...